Kiedy jeden z uczniów konstancińskiej szkoły zostawił bez opieki komórkę w szatni, zabrał ją pracownik szkoły. Chłopiec poinformował o zgubie rodziców, a oni policję. Funkcjonariusze, którzy zapukali do drzwi Piotra H., znaleźli u niego łup. Za kradzież były już pracownik może spędzić pięć lat za kratami.
Warszawa. Ukradł uczniowi komórkę
2014-02-21
23:30
Piotr H. (42 l.) wie, że łatwo ukraść dziecku zarówno lizaka, jak i telefon.