Walka o nazwę ronda w Warszawie. Czterdziestolatek pokona Gierka i Thatcher

2013-12-04 0:56

Rondo przy Dworcu Centralnym to chyba ostatnie nienazwane rondo na mapie Warszawy. Trwa swoisty wyścig bohaterów, których imię nosiłoby to miejsce. Kto wygra?

Rada Warszawy chce na czwartkowej sesji nadać rondu na skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich, al. Jana Pawła II i ul. Chałubińskiego imię "Czterdziestolatka" - ze względu na bliskość dworca, który w kultowym filmie Czterdziestolatek budował inż. Stefan Karwowski.

Radni Ochoty woleliby widzieć tam zmarłego w 2006 r. płk Zbigniewa Bryma "Zdunina" - w Powstaniu Warszawskim dowódcę "Żelaznej Reduty", czyli Dworca Pocztowego na rogu Żelaznej i Chmielnej. Z kolei burmistrz Śródmieścia Wojciech Bartelski promował Margaret Thatcher, a SLD próbowało tam uczcić pamięć Edwarda Gierka. Trzy pomysły jednak upadły. "Czterdziestolatek" ma szansę wygrać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki