Warszawa. Metro bez maszynistów
Temat metra bez maszynistów wywołały niedawno władze Krakowa przedstawiając plany budowy krakowskiej podziemnej kolejki. Metro w Krakowie ma być inwestycją „bez kompromisów”, wykorzystującą najnowocześniejsze technologie: autonomiczne składy, bez maszynisty, z wysoką częstotliwością kursowania i maksymalną energooszczędnością. Po to rozwiązanie sięgają już w Europie m.in. Rzym, Kopenhaga czy Budapeszt.
A Warszawa? Zapytała o to „Gazeta Stołeczna” i dowiedziała się nieoficjalne, że IV linia metra w Warszawie też może wprowadzić tę technologię. Taka jest rekomendacja Metroprojektu, który przygotowuje dla miasta najbardziej optymalne rozwiązania dotyczące IV linii. Metroprojekt zgodnie z wymogami ratusza niedawno przedstawił pierwsze rekomendacje.
- Tak, jest wśród nich możliwość zastosowania technologii, by pociągi jeździły bez maszynistów. Rozważamy taką możliwość, ale żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły. W odpowiednim czasie będzie to poddane dyskusji – mówi „Super Expressowi” rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń.
Polecany artykuł:
Plusem takiego rozwiązania jest oszczędność wynikająca z tego, że nie trzeba będzie zatrudniać rzeszy pracowników, minusem – że nowoczesna technologia jest odpowiednio droższa. A już teraz koszty budowy czwartej linii szacowane są w przedziale 15-20 mld zł. Dostosowanie peronów do automatycznych pojazdów może ten koszt znacząco wywindować.
Wśród minusów jest też czynnik niematerialny – obawy pasażerów. Metro Warszawskie rozważało wprowadzenie automatycznych pociągów w Warszawie już na M2 z Bemowa na Bródno. Jednak ponad 10 lat temu Warszawa nie była na taką rewolucję gotowa.
IV linia metra ma przewozić nawet więcej pasażerów niż pierwsza, a 26-kilometrowa trasa połączy sześć dzielnic. Są na niej duże osiedla jak Tarchomin, Sady Żoliborskie i Miasteczko Wilanów, są rejony zabudowane biurowcami i wieżowcami jak rejon Woli wokół ronda Daszyńskiego i Mordor na Mokotowie, są też centra handlowe jak Galeria Mokotów i Arkadia.
- Trwają prace przedprojektowe. Ostateczny kształt poznamy w 2027 r. - zapowiada Anna Bartoń.