WARSZAWA: Auto stanęło w PŁOMIENIACH podczas jazdy

2012-07-11 4:00

Chwilę grozy przeżył wczoraj kierowca jadący przed godziną 13 aleją Armii Krajowej. Pomiędzy ulicami Mickiewicza i Słowackiego jego BMW nagle stanęło w płomieniach. Mężczyzna dosłownie w ostatnim momencie wyskoczył z auta.

Najnowsze z działu

OSZUST

Myślała, że rozmawia z pilotem linii lotniczych. Najpierw rozkochał, potem oszukał. 36-latka straciła tysiące złotych

POTWORNA TRAGEDIA

Pijany roztrzaskał auto na drzewie, jego synek nie przeżył wypadku. 30-latek usłyszał wyrok

SZOK!

Wielka promocja w Lidlu. Klienci przyszli po proszek do prania, a wyszli z pustymi rękoma. „Oburzające!”

SEZON TRWA W NAJLEPSZE

Na ślimakach można sporo zarobić. „5zł za kilogram”. Winniczki trafiają na stoły w całej Europie

NAJNOWSZY SONDAŻ

Jasna odpowiedź Polaków w sprawie budowy CPK. Wyborcy tych dwóch partii są zagorzałymi zwolennikami portu

Ogień ogarnął całe wnętrze pojazdu, które w kilka minut spaliło się doszczętnie. Na miejsce natychmiast przyjechała straż pożarna. - W akcji gaszenia brał udział jeden zastęp straży pożarnej, któremu szybko udało się opanować płomienie - mówi asp. Jerzy Frelek z biura prasowego stołecznych strażaków. Na szczęście nikt nie został ranny. Ze sporymi utrudnieniami musieli się za to liczyć kierowcy jadący w kierunku Poznania, ponieważ spalony samochód zablokował jeden pas ruchu.