Awantura na parkingu. Rozbił szybę, pobił ludzi i padł. "Powiększone źrenice, błędny wzrok"

2025-10-02 11:05

Na parkingu przy ulicy Światowida w Warszawie doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Mężczyzna, który chwilę wcześniej rozbił butelką szybę w samochodzie i pobił kilku mężczyzn, sam padł nieprzytomny z objawami przedawkowania substancji psychoaktywnych.

Awantura na parkingu! Rozbił szybę, pobił ludzi i padł nieprzytomny. Powiększone źrenice, błędny wzrok

i

Autor: Straż Miejska m.st. Warszawy/ Materiały prasowe
Super Express Google News

Warszawa. Rozbita szyba i pobicie świadków

W poniedziałek w rejonie ulicy Ćmielowskiej do dwojga strażników miejskich podeszło dwóch mężczyzn z widocznymi śladami pobicia. Opowiedzieli oni o agresorze, który chwilę wcześniej rozbił butelką po wódce przednią szybę w samochodzie. Co więcej, gdy próbowali interweniować, zostali brutalnie zaatakowani. 

„Podobny los miał spotkać jeszcze dwóch innych usiłujących interweniować mężczyzn” – czytamy w relacji. Agresor, po zadaniu ciosów, zaczął się oddalać.

Patrol niezwłocznie ruszyli w pościg. Kierowali się wskazówkami pobitych mężczyzn. Ku ich zaskoczeniu, na parkingu przy ulicy Światowida zauważyli wystające spod zaparkowanego samochodu ludzkie nogi i fragment tułowia. Okazało się, że to poszukiwany!

Warszawska policja walczy z narkotykowym biznesem na owianej złą sławą ulicy Brzeskiej

Powiększone źrenice, błędny wzrok i sztywne ciało

Stan mężczyzny był alarmujący. „Ciało mężczyzny było zesztywniałe. Miał powiększone źrenice, błędny wzrok i szybko oddychał. Nie reagował na próby kontaktu” – opisują strażnicy. Wszystko wskazywało na to, że  przedawkował substancje psychoaktywne. Konieczna była natychmiastowa pomoc medyczna.

Na miejsce wezwano pogotowie i policję. Zanim służby dotarły, strażnicy miejscy zaopiekowali się zarówno agresorem, jak i jednym z poszkodowanych mężczyzn, którego samopoczucie zaczęło się pogarszać. Obaj trafili do szpitali. Co ważne, 24-letni agresor został przetransportowany w asyście policji, ponieważ po odzyskaniu przytomności będzie musiał odpowiedzieć za zniszczenie auta i pobicie.

Sonda
Czy narkotykowi dilerzy to problem w Warszawie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki