Warszawa. Diler udawał sowę. Kuriozalne zatrzymanie na Mokotowie

i

Autor: policja Warszawa. Diler "udawał sowę". Kuriozalne zatrzymanie na Mokotowie

Ale historia!

Warszawa. Diler "udawał sowę". Kuriozalne zatrzymanie na Mokotowie

2023-10-05 8:01

Praca w policji bywa pełna niespodzianek. Mokotowscy wywiadowcy zatrzymali do kontroli kierowcę mercedesa, który „udawał sowę”. W żargonie oznacza to, że jeździł nocą bez włączonych świateł. Po zatrzymaniu i kontroli okazało się, że samochodzie ma pełno narkotyków i broń. JEgo tłumaczenie było kuriozalne. Teraz trafił do aresztu.

Warszawa. Diler "udawał sowę". KUriozalne zatrzymanie na Mokotowie

Wszystko działo się w nocy, między ul. Malczewskiego i Puławską. To tam policjanci zobaczyli mercedesa bez włączonych świateł. - Funkcjonariusze natychmiast udali się w pościg za odjeżdżającym samochodem. W trakcie kontroli okazało się, że kierującym jest 39-letni mężczyzna, poszukiwany przez organy ścigana. Z wnętrza samochodu wydobywała się intensywna woń, a w związku z tym, że mężczyzna oświadczył, że nie ma przy sobie żadnych środków, których posiadanie jest prawem zabronione, policjanci przystąpili do przeszukania – informuje podkom. Ewa Kołdys z policji.

Kierowca kłamał. W aucie miał marihuanę, MDMA, amfetaminę i 4-CMC. Łącznie ponad 200 gramów. Do tego mundurowi znaleźli przedmiot przypominający pistolet i pałkę teleskopową. Wisienką na torcie był brak prawa jazdy. Zatrzymany trafił tymczasowo do aresztu na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Warszawa. Diler udawał sowę. Kuriozalne zatrzymanie na Mokotowie

i

Autor: policja Warszawa. Diler "udawał sowę". Kuriozalne zatrzymanie na Mokotowie
Sonda
Narkotyki. Czy posiadanie przy sobie małej ilości marihuany powinno być w Polsce legalne?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki