Warszawa: Dom na ul. Kokosowej zrównali z ziemią

2011-01-14 2:50

Burmistrz Ursynowa Piotr "Jaśnie Pan" Guział znów pokazał, jak bardzo zależy mu na mieszkańcach! Wczoraj rano resztki spalonego domu przy ul. Kokosowej zrównała z ziemią koparka. Wcześniej lokatorzy nie dostali szansy, by wejść do środka i sprawdzić, czy coś można uratować.

Nie ma winnego

- Nie wiedzieliśmy o rozbiórce - wypaliła z rozbrajającą szczerością Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka dzielnicy. Urzędniczym zwyczajem umywa ręce i przerzuca odpowiedzialność na właściciela terenu i inspektora budowlanego.

Jednak mieszkańców, którzy w pożarze stracili dobytek całego życia, mało obchodzą urzędnicze przepychanki.

Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Spłonął nasz dom, a burmistrz nie chce nam pomóc

- Widać, jak się nami interesują i jak bardzo przejęli się naszym losem - załamuje ręce Piotr Barwiński (25 l.). Oni nie mogą się ze sobą dogadać i jak zwykle nie ma winnego, ale to my na tym cierpimy - dodaje zrezygnowany.

Będzie kolejne spotkanie

Dziś pogorzelcy z ul. Kokosowej mają usłyszeć od wiceburmistrza Andrzeja Bittela, konkretne propozycje mieszkaniowe. "Super Express" sprawdzi, jak urzędnik wywiąże się z obietnicy, którą złożył ludziom.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki