WARSZAWA: Epidemia grypy w stolicy

2013-01-07 17:19

Oblężenie! Tylko tak można nazwać, to co się dzieje w stołecznych przychodniach. Pacjenci całymi rodzinami chorują na grypę. Wygląda na to, że to prawdziwa epidemia. Kto jeszcze nie wziął szczepionki, powinien to zrobić jak najszybciej. Kolejne apogeum choroby pojawi się na przełomie lutego i marca!

Tak źle nie było od dawna. Jak podaje Krajowy Ośrodek ds. Grypy, w ciągu ostatniego tygodnia w naszym kraju odnotowano prawie 80 tysięcy zachorowań na grypę, a więc o 15 tysięcy więcej niż przed świętami. - Nie pamiętam, kiedy ostatnio sprzedawaliśmy tyle leków przeciwko grypie i przeziębieniom - potwierdza Ola Damentko (29 l.), technik z apteki przy ul. Koszykowej 78.

Ewelina Featon (31 l.), która kupiła u niej całą torbę lekarstw, choruje na grypę z powikłaniami już od 10 dni. A razem z nią cała rodzina - rodzice, rodzeństwo, a nawet synek, którego najbardziej starała się ustrzec przed groźną chorobą.

- W samej tylko stolicy odnotowaliśmy bardzo zwiększoną liczbę zachorowań - opowiada Elżbieta Płońska, kierownik sekcji chorób zakaźnych na oddziale nadzoru epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. - To aż dwukrotnie więcej przypadków niż w ubiegłym roku o tej samej porze. W próbkach znaleźliśmy wariant H1N1 grypy A. Na szczęście choroba występuje tu w postaci sezonowej, charakterystycznej dla całej półkuli północnej, a nie pandemicznej, czyli tej, która zaatakowała świat w 2009 roku - uspokaja specjalistka. Nie oznacza to jednak, że nie jest groźna. - Następna grypowa epidemia ma się pojawić na przełomie lutego i marca. Warto skorzystać z dostępnych na polskim rynku szczepionek. Każda, nawet pozornie lekka postać grypy może skończyć się poważnymi komplikacjami w płucach i oskrzelach, a szczepionki znacząco przed nimi chronią - tłumaczy dr Płońska. A jak inaczej ustrzec się przed grypą?

Należy często myć ręce, zwłaszcza po wizycie w miejscach publicznych. Nie dotykać oczu, ust i nosa brudnymi rękami. Dokładnie sprzątać mieszkanie, zwłaszcza gdy domownik jest chory, i często wietrzyć pomieszczenia, w których przebywamy. Nie używać tych samych sztućców i naczyń z których korzysta chory oraz zażywać preparaty zawierające witaminę C i rutynę. Jeść dużo warzyw i owoców, oraz czosnek, który chroni przed infekcjami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki