Autobusy brudne jak SMOŁA na ulicach Warszawy. Dlaczego nikt ich nie myje? [GALERIA]

2021-01-19 13:05

Czerwono-żółte autobusy miejskie niepokojąco przyczerniały. Na wielu pojazdach przylepiła się trwała warstwa błota. - Wożą nas brudasy! To jest nie do pomyślenia - zwracają uwagę pasażerowie. I cieszą się, że nie muszą przyciskać zabłoconych guzików przy drzwiach, które w czasie epidemii zostały zaklejone.

W dobie pandemii ZTM ograniczył liczbę pasażerów w autobusach i… niestety - także - czyszczenie pojazdów. Na przystanki podjeżdżają autobusy czarne od błota, kurzu i sadzy. – Ten brud rzuca się w oczy. No ale nie mam wyjścia, jak chcę gdzieś jechać, to wsiadam do brudasa - rozkłada ręce Joanna Rygielska (71 l.), mieszkanka Grochowa. Mieszkańcy wskazują, że przez brudne szyby nic nie widać. Brud zalega nawet na przyciskach dla niepełnosprawnych. Bez chusteczki ani rusz. Tak było wczoraj m.in. na liniach 118, 175, 180, 182, 503, 518, 520. Sprawdziliśmy!

ZOBACZ TEŻ: KATASTROFA autobusu w centrum Warszawy. Z kolosa zostały STRZĘPY. Za kierownicą 23-latek [ZDJĘCIA]

Okazuje się, że winny jest… mróz! - Gdybyśmy w tak niskiej temperaturze postanowili umyć autobus, to na tym zakończyłaby się jego praca. Zamarzłyby drzwi i inne elementy, które nie pozwoliłyby na jazdę - wyjaśnia Tomasz Kunert, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. A przyciski dla niepełnosprawnych? - Działają. Uczulamy kierowców, żeby zwracali uwagę i żeby czyścili je na bieżąco - dodaje Kunert.

WOŚP 2021: MZA oddały na licytację... AUTOBUS! Solaris U18 może stanąć na twoim parkingu

Rozdrażnieni pasażerowie zwracają uwagę na inny problem – dezynfekcję. - Mieli przecież dezynfekować autobusy. Skoro na zewnątrz pojazdy są brudne, to znaczy, że w środku też nikt ich nie czyści? - pytają.

ZTM uspokaja. Temperatura nie wpływa na dezynfekowanie autobusów wewnątrz. - Operatorzy dezynfekują poręcze po każdym zjeździe do zajezdni - mówi Tomasz Kunert.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki