Gdy weszli do sklepu spożywczego na Pradze-Północ, natychmiast rzucili się na boczek, kiełbasę i śledzie. Nie zapomnieli także o alkoholu na dobre trawienie. Tak obłowieni postanowili wyjść ze sklepu bez płacenia. Ale czujny pracownik ochrony udaremnił im ucieczkę i wezwał policję. Złodziejom grozi do 5 lat więzienia.
Warszawa. Ukradli alkohol, bo byli spragnieni
2014-01-02
21:18
Praga-Północ. Marek K. i Józef J. muszą mieć wilczy apetyt.