WARSZAWSKIE CZWARTKI. Skarby z Wisły odzyskane

Po Powstaniu Warszawskim Niemcy wysadzili trzy filary mostu i do Wisły wpadło sześć ław. Fragmenty dwóch udało się wydobyć.

Zabytki trafią do muzeum

– Miasto patronowało pracom archeologicznym, to nasza misja, aby odzyskać pamiątki starej Warszawy – mówi prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Najciekawsze są corona murali oraz dobrze zachowany herb guberni piotrkowskiej.– Herby polskich guberni imperium carskiego zdobiły wszystkie ławy, jakie na początku XX wieku były na moście. To ważne znalezisko dla historyków – dodaje Małgorzata Omilanowska, minister kultury. Fragmenty kamiennych ław z mostu Poniatowskiego po oczyszczeniu będą prezentowane w Muzeum Warszawskiej Pragi.

Pamiątki z okresu potopu

Rekordowo niski stan wody pozwolił także na wydobycie kolejnych zabytków, jakie znajdowały się na zatopionej szkucie załadowanej łupem przez Szwedów w XVII w. W zeszłym roku podniesiono z dna fontannę, elementy wystroju sal pałacowych (niektóre z herbem Wazów), kule armatnie, płytki posadzkowe, drewniane elementy wozów i wiele innych. W tym roku archeolodzy wydobyli dwie półtonowe armaty, barokowe ozdoby prawdopodobnie z przejazdu bramnego, cztery obeliski z podstawami wspartymi na marmurowych kulach, fragmenty podstaw kolumn, nadproża i wiele innych elementów architektonicznych. Najprawdopodobniej pochodzą z obrabowanego pałacu Kazimierzowskiego. Niski stan rzeki odsłonił także nietypowe znaleziska, jak np. pozostałości XIX-wiecznego drewnianego mostu na przedłużeniu ul. Bednarskiej, smoka do zasysania wody do filtrów Lindleyowskich i powojenne wagoniki do wywożenia gruzu.