WIDEO tylko na Se.pl! WARSZAWA: Bilety drogie jak taxi

2012-09-13 19:03

Od stycznia warszawiaków czeka kolejna gigantyczna podwyżka cen biletów. Zamiast 3,60 zł zapłacimy za jeden przejazd aż 4,40 zł. Jeżeli będziemy musieli się przesiadać, to okazuje się, że... bardziej opłaca się wziąć taksówkę!

Podwyżki cen biletów, które miasto wprowadzi na początku 2013 roku, mocno uderzą w warszawiaków. Mieszkańcy korzystający z karty miejskiej zapłacą zamiast 90-100 złotych. Jednak wzrost cen najbardziej odczują ci, którzy sporadycznie korzystają z komunikacji miejskiej. Cena biletu jednorazowego podskoczy bowiem z 3,60 zł do aż 4,40 zł!

Reporter "Super Expressu" przeprowadził pewien test. Z pl. Trzech Krzyży chciał dojechać do centrum. I co się okazało? Aby się tam dostać, najpierw musiał wsiąść w autobus w kierunku Nowego Światu i skasować kartonik. Potem na rondzie de Gaulle'a przesiadł się w tramwaj, znowu kasując bilet. W sumie pokonanie tego odcinka kosztowało go 7,20 zł. Po podwyżce będzie to aż 8,80 zł! To prawie taki koszt, co przejazd taksówką. Sprawdziliśmy!

Zamówiliśmy taksówkę na pl. Trzech Krzyży i kazaliśmy się zawieść do centrum. Za tzw. trzaśnięcie drzwiami płacimy już osiem złotych, ale kilometr jazdy kosztuje nas tylko 1,50 zł. Stojąc na rondzie w lekkim korku i tak płacimy 9,50 zł, czyli raptem 70 groszy więcej. - Przy krótkich przejazdach dużo wygodniej jest wybrać taksówkę. Szczególnie jadąc w kilka osób. Wtedy rachunek można rozdzielić. Jest wygodnie, komfortowo, bezpiecznie i można dojechać pod sam dom - mówi Łukasz Zawadzki (32 l.), taksówkarz. Ale to jeszcze nie wszystko! W ciągu dwóch lat cena biletu ma wzrosnąć do, bagatela, 4,80 zł. I co wtedy będzie tańsze: taksówka czy komunikacja miejska?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki