Wiemy, kim jest mężczyzna, który wdrapał się na szczyt wieżowca w Warszawie. Zrobił to bez jakichkolwiek zabezpieczeń!

2025-06-23 7:49

W niedzielę wieczorem (22 czerwca) warszawiacy przecierali oczy ze zdumienia. Niecodzienne widowisko rozegrało się zaraz tuż przy Dworcu Centralnym. Mężczyzna bez żadnych zabezpieczeń wspiął się na szczyt jednego z najwyższych wieżowców stolicy. Po 30 minutach ryzykownego spektaklu był już na dachu, gdzie czekała na niego... policja. Wiemy, kim był „człowiek-pająk” z Warszawy.

Super Express Google News

22 czerwca około godziny 20:30 mieszkańcy Warszawy mogli na własne oczy zobaczyć coś, co zazwyczaj dzieje się tylko w filmach akcji albo... na TikToku. Na oczach zdezorientowanych przechodniów młody mężczyzna rozpoczął wspinaczkę na północną elewację wieżowca Hotelu Presidential (dawniej Marriott), położonego przy alejach Jerozolimskich. Bez żadnych zabezpieczeń.

Wspiąć się na czterdzieści dwa piętra gołymi rękami to nie lada wyczyn − szczególnie jeśli robi się to na oczach tłumu, w godzinach, gdy miasto jeszcze tętni życiem. Na miejscu niemal natychmiast pojawiły się służby: cztery zastępy straży pożarnej, w tym specjalistyczna grupa ratownictwa wysokościowego, oraz policja. Ale zanim ktokolwiek zdążył sięgnąć po megafon czy chociaż rzucić „złaź natychmiast!”, młody śmiałek był już na dachu. Tam zatrzymali go funkcjonariusze policji.

Kim jest mężczyzna, który wdrapał się na wieżowiec Hotelu Presidential?

To 24-letni Titouan L., samozwańczy „urban climber”. W mediach społecznościowych obserwuje go blisko 30 tysięcy osób. Kilka godzin przed wejściem na szczyt zapowiadał enigmatycznie: „coś się zbliża”. Cała akcja trwała około 30 minut. Świadkowie opowiadają, że mężczyzna w trakcie wspinaczki... pomachał do tłumu.

Choć może się wydawać, że wspinaczka na 170-metrowy biurowiec w centrum miasta to akt wyjątkowy − to w stolicy taki „urban climbing” ma już swoją historię. W 1998 roku podobnej sztuki dokonał legendarny Alain Robert, znany na całym świecie jako „French Spider-Man”. Rok później w jego ślady poszedł Dawid Kaszlikowski, wtedy 26-latek z Polski. Potem, w 2009 roku, wieżowiec zdobył Bartłomiej O. z Sosnowca, a w 2019 roku − znany ze swoich ekstremalnych wyczynów Marcin Banot.

Tym razem pałeczkę przejął Titouan, który jak widać postanowił przywitać się z warszawiakami w sposób nietypowy: od góry. Policja zatrzymała wspinacza, ale nie wiadomo jeszcze, jakie konsekwencje poniesie. W grę wchodzą m.in. naruszenie porządku publicznego, stwarzanie zagrożenia życia i zdrowia.

Sonda
Czy rozumiesz ludzi, którzy zajmują się wspinaczką wysokogórską?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki