Kamikadze na hulajnodze otarł się o śmierć. Samochód zmiótł go z pasów! Przerażające nagranie

2025-10-09 10:35

To mogło skończyć się tragedią. 20-letni mężczyzna na hulajnodze, ignorując czerwone światło, wjechał wprost pod koła prawidłowo jadącej Toyoty. Siła uderzenia była tak duża, że hulajnoga odbiła się i uszkodziła kolejny pojazd. Ale to nie koniec – zarówno "kamikadze", jak i kierująca Toyotą zwiali z miejsca wypadku.

Wjechał na czerwonym, samochód zmiótł go z pasów

i

Autor: POLICJA/ Materiały prasowe
Super Express Google News

Kamikadze na hulajnodze otarł się o śmierć

Do zdarzenia doszło na ul. Człuchowskiej w Warszawie. Jak ustalił Wydział Ruchu Drogowego KSP, młody mężczyzna, pędząc hulajnogą elektryczną po ścieżce rowerowej wzdłuż ul. Powstańców Śląskich, zignorował czerwone światło na przejeździe dla rowerów. W efekcie z impetem wjechał w bok nadjeżdżającej Toyoty.

"Siła uderzenia spowodowała, że hulajnoga odbiła się i uderzyła w bok stojącego na lewym pasie Nissana" - przekazali funkcjonariusze.

Dobrze, że pozostali uczestnicy ruchu zachowali zdrowy rozsądek. Strach pomyśleć, do czego by doszło, gdyby kierująca Toyotą lub inny kierowca jechali z większą prędkością.

Warszawa. Wjechał na czerwonym, samochód zmiótł go z pasów

Oboje dali nogę. Słono zapłacą

Po kolizji zarówno kierujący hulajnogą, jak i kierująca Toyotą, uciekli z miejsca zdarzenia. Jedynie kobieta z uszkodzonego Nissana zgłosiła groźną sytuację. Dzięki zapisom z monitoringu miejskiego udało się ustalić numer rejestracyjny samochodu. Równocześnie, firma wypożyczająca hulajnogi przekazała dane użytkownika.

Sprawcą całego zamieszania okazał się 20-letni kierujący hulajnogą. Potwierdzono, że nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. Za to jego portfel zdecydowanie ucierpiał - "kamikadze" otrzymał mandat w wysokości 2000 zł za spowodowanie kolizji i ignorowanie sygnalizacji świetlnej. Kobieta z Toyoty również została ukarana i musi zapłacić tyle samo za ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy.

"Przypominamy, że wszyscy uczestnicy ruchu drogowego, zarówno kierujący pojazdami mechanicznymi, jak i użytkownicy hulajnóg elektrycznych są zobowiązani do przestrzegania przepisów ruchu drogowego, w tym sygnałów świetlnych. Ich lekceważenie może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji i poważnych konsekwencji" - apeluje WRD.

Sonda
Czy jesteś za surowszym karaniem piratów drogowych?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki