Policjanci działali wspólnie z funkcjonariuszami Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”. − Przeprowadzili realizację sprawy, podczas której na terenie Warszawy i Stanisławowa Pierwszego zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 34 do 61 lat, mogących mieć związek ze sprawą kradzieży z włamaniem do luksusowej willi na terenie Konstancina Jeziorny − podała stołeczna komenda w opublikowanym komunikacie.
Śledczy ustalili, że przestępcy włamali się do posiadłości, splądrowali pomieszczenia i wynieśli gotówkę, biżuterię, galanterię oraz zegarki z najwyższej półki. − Wartość strat, jakie w tym przypadku spowodowali swoją przestępczą działalnością została oszacowana na kwotę około 500 tysięcy złotych − czytamy w policyjnym komunikacie.
W Prokuraturze Rejonowej w Piasecznie trzech zatrzymanych w wieku 37, 38 i 34 lat usłyszało zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem. Na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Piasecznie zastosował wobec nich areszt tymczasowy na trzy miesiące.
Czwarty z zatrzymanych odpowie za przywłaszczenie dokumentów. W jego przypadku sąd nie zdecydował o areszcie, mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
Funkcjonariusze nie mają wątpliwości, że sprawa jest rozwojowa. Zatrzymani mogą mieć związek także z innymi włamaniami, do których w ostatnich latach dochodziło zarówno w Warszawie, jak i w okolicznych miejscowościach. Śledczy prowadzą dalsze czynności, by udowodnić im udział w kilkunastu zdarzeniach.
Śledczy podkreślają, że zatrzymania były efektem długiej pracy operacyjnej i ścisłej współpracy między jednostkami policji. Jak ustalono, przestępcy działali profesjonalnie, a ich łupem padały przedmioty o ogromnej wartości.
Mundurowi zaznaczają, że sprawa nie jest zakończona. Wciąż ustalane są okoliczności kolejnych włamań i kradzieży, które mogą obciążyć członków rozbitej grupy.