Wołomin. 67-latek zastrzelił psa
Do makabrycznego zdarzenia doszło w powiecie wołomińskim. Jak informuje policja, 67-letni mężczyzna jest podejrzany o zabicie swojego psa. Policjanci z wydziału kryminalnego szybko ustalili tożsamość i zatrzymali zwyrodnialca.
67-latek tłumaczył się policji, że do tragedii doszło przypadkiem. Jak twierdzi, stojąc na balkonie, oddał strzał z broni czarnoprochowej w stronę psiej budy stojącej na jego posesji. Niestety, pocisk trafił psa, który zginął na miejscu.
„Mężczyzna przyznał się do winy i wyjaśnił, że do zdarzenia doszło przypadkiem. Jak twierdzi 67-latek, stojąc na balkonie oddał on strzał z broni czarno prochowej w postaci rewolweru w stronę psiej budy stojącej na jego posesji. W wyniku jego zachowania zginął pies" - informuje mł. asp. Monika Kaczyńska.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Prokuratura stawia zarzuty
Prokuratura Rejonowa w Wołominie postawiła 67-latkowi zarzut popełnienia czynu z art. 35 ustęp 1 ustawy o ochronie zwierząt.
"Dodatkowo Prokuratura Rejonowa w Wołominie zastosowała wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.”
Pamiętaj! Jeśli widzisz, że ktoś krzywdzi zwierzę, reaguj.
Gdzie szukać pomocy?
- Policja: Zgłoś każdy przypadek znęcania się nad zwierzętami.
- TOZ (Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami): Organizacja zajmująca się ochroną zwierząt.
- Fundacje: Wiele fundacji w Polsce pomaga zwierzętom w potrzebie.