Wstrząsające sceny na Białołęce. Przejechali mu psa oplem. „Zabili moją Sunię!”
Do zajścia miało dojść w środę (9 kwietnia) wieczorem. Opiekun 3-letniego psa Cayenne nakrył trzech złodziei na próbie kradzieży Lexusa. Przestępcy spłoszyli się na jego widok i zaczęli uciekać swoim oplem. Zgodnie z relacją świadka, próbowali go potrącić. Mężczyzna zdążył schronić się między drzewami, ale przestępcy wjechali w jego psa. Mężczyzna opisał wszystko w poście na Instagramie (pisownia oryginalna):
Uwaga Warszawa! O 19:41 przy ulicy Papieskiej na wysokości parkingu przy kościele i lesie Henrykowskim, złodzieje których nakryłem na kradzieży samochodu zabili moją Sunie. Bestialsko i z intencją morderstwa próbowali przejechać mnie, gdy schowałem się między drzewa przejechali po Cayenne. Było ich 3, jeśli ktoś dostrzeże tego Opla insignie o numerach WY 66182 proszę o kontakt ze mną bądź z komisariatem Warszawa Białołęka.
Sprawa została już zgłoszona na policję. – Mężczyzna zarejestrował telefonem komórkowym pewne fragmenty tego zdarzenia. To nagranie jest w naszej dyspozycji. Jesteśmy również w kontakcie zarówno z tym świadkiem jak i właścicielem pojazdu – przekazała w rozmowie z Radiem ESKA nadkom. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. – Od wczoraj policjanci pracują, żeby ślady, które zostały pozostawione przez sprawców szczegółowo zweryfikować. Pracujemy nad wytypowaniem tych mężczyzn – oddaje nadkom. Onyszko.