Nielegalny towar za ponad 10 mln złotych na Woli

i

Autor: Materiały policji

Wpadł, bo wsiadł do auta z ciemnym workiem. Teraz trzy osoby mogą na długo trafić za kraty

2021-06-02 14:10

Nielegalny handel kwitł w samym środku Warszawy. Firma na Woli bogaciła się na sprzedaży podrabianych towarów znanych marek. Podróbki odzieży, obuwia, galanterii, biżuterii, zegarków i okularów warte były około 10 milionów złotych! Zatrzymane w tej sprawie trzy osoby mogą trafić na kilka długich lat za kratki.

W samym środku stolicy kwitł nielegalny biznes. Policjanci ustalili, że w budynkach na jednej z posesji na Woli może znajdować się firma, której właściciele zajmują się sprzedażą podrabianych towarów. Na produkty nielegalnie nanosili zastrzeżone znaki znanych światowych marek. Mundurowi postanowili pojechać na miejsce i obserwować teren.

ZOBACZ TEŻ: Zwłoki Piotra rozkładały się w fotelu. Jest śledztwo w sprawie makabry w mieszkaniu na Bielanach

- Na miejscu zauważyli, jak na posesję podjechał Smart MHD. Z samochodu wysiadł mężczyzna, który wszedł do pomieszczeń gospodarczych, a następnie wyszedł, niosąc w ręku ciemny worek, wsiadł do auta i odjechał - przekazała Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Funkcjonariusze ruszyli za podejrzanym mężczyzną. Okazało się, że pojechał on do jednej z agencji pocztowych. Kiedy próbował nadać przesyłki, niespodziewanie został wylegitymowany przez policjantów. - W rozmowie z nimi przyznał, że zamierzał nadać paczki, w których znajdują się podróbki torebek i galanterii - poinformowała Edyta Adamus. - W związku z tym 37-latek został zatrzymany, a przesyłki z towarem zabezpieczone - dodała policjantka.

Następnie mundurowi ponownie udali się na obserwowaną wcześniej posesję na Woli. Zabezpieczyli tam worki z gotowymi do wysłania paczkami oraz zwrotami paczek. Zatrzymali też kolejne dwie osoby: 30-letniego mężczyznę i 48-letnią kobietę. - Jak twierdzili, mieli zostać zatrudnieni przez właściciela podróbek i zajmować się nadawaniem przesyłek w agencjach pocztowych, wypisywanie listów przewozowych, pakowaniem podróbek, a także obsługą internetową zamówień - wyjaśniła Edyta Adamus.

Policjanci dokładnie przeszukali wszystkie pomieszczenia. Zabezpieczyli prawie 6 400 sztuk odrabianej odzieży, obuwia, galanterii, biżuterii, zegarków oraz okularów. - Przedstawiciele pokrzywdzonych oszacowali wstępną sumę strat na około 10 milionów złotych - poinformowała Edyta Adamus.

ZOBACZ TEŻ: Kobieta spoliczkowana w środku Warszawy. Rasistowski atak na przejściu dla pieszych. Na oczach policji! MAMY ZDJĘCIA

Trzy zatrzymane osoby za działanie wspólnie i w porozumieniu usłyszały zarzuty z art. 305 ustawy Prawo Własności Przemysłowej, czyli wprowadzenia do obrotu i oznaczania towarów podrobionym znakiem towarowym. Może im grozić nawet do 5 lat więzienia.

Nielegalny towar za ponad 10 mln złotych na Woli

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki