Makabra nocą w Dolinie Służewieckiej. Jedna osoba nie żyje. Kierowca mógł być naćpany? [ZDJĘCIA]

2021-03-08 10:10

Makabra w środku nocy na Ursynowie! Na drodze krajowej nr 2 w Dolinie Służewieckiej zderzyły się ze sobą dwa samochody osobowe. Do wypadku doszło na skrzyżowaniu z al. Wilanowską. Uderzenie było tak potężne, że jeden z kierowców zginął na miejscu. Policja przedstawiła szokujące informacje w tej sprawie. Czy kierowca był naćpany? Sprawą wypadku w Dolinie Służewieckiej zajęła się już prokuratura.

Zgłoszenie o wypadku w Dolinie Służewieckiej otrzymaliśmy około godz. 1.30 w nocy - informuje Edyta Adamus, oficer prasowy stołecznej policji. Na skrzyżowaniu al. Wilanowskiej z Dolinką Służewiecką zderzyły się ze sobą toyota i fiat. - Po zderzeniu toyota wjechała w latarnię - relacjonuje świadek zdarzenia. W wyniku odniesionych obrażeń na miejscu zginął 57-letni kierowca fiata. Drugi kierowca wyszedł z tego wypadku bez większego szwanku.

NIE PRZEGAP: Masakra nocą w al. Solidarności. Wywlekli 19-latka ze sportowego BMW. Desperacka ucieczka [ZDJĘCIA]

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący toyotą mógł być pod wpływem środków odurzających. - Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności i przebieg zdarzenia. Najprawdopodobniej jeden z kierowców przejechał na czerwonym świetle - relacjonuje zdarzenie Edyta Adamus.

Wypadek na trasie S8

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki