45-letni motocyklista zginął w wypadku pod Ostrołęką. Mężczyzna jechał trasą Dylewo-Kadzidło, gdy rozpoczął manewr wyprzedzania kolumny aut. W tym samym czasie na ten sam manewr zdecydował się 23-latek z forda, który jechał przed motocyklistą, więc 45-latek, chcąc uniknąć zderzenia, odbił w lewo, ale zjechał do rowu.
i
Autor: OSP Dylewo/ Archiwum prywatneO wielkim pechu może mówić 45-letni motocyklista, który zginął w wypadku pod Ostrołęką
Wyprzedzał kolumnę aut, ale zaskoczył go kierowca forda. 45-latek zginął pod Ostrołęką!
45-latek zginął w wypadku na trasie Dylewo-Kadzidło pod Ostrołęką, chcąc uniknąć zderzenia z fordem. Wszystko działo się, w sobotę, 13 sierpnia, po południu, gdy motocyklista zaczął wyprzedzać znajdującą się przed nim kolumnę aut, w której jechał fordem mondeo 23-latek. Kierowca osobówki na nieszczęście dla 45-latka również rozpoczął manewr wyprzedzania, więc obu pojazdom niechybnie groziło zderzenie. Żeby go uniknąć, prowadzący motocykl odbił maszyną w lewo, ale wjechał do rowu, ginąc na miejscu, choć był jeszcze reanimowany. Ofiara to mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, natomiast 23-latek z forda to mieszkaniec Chorzowa. Policjanci z Ostrołęki nadal wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku, co czynią pod pod nadzorem tamtejszej prokuratury, której przedstawiciel był obecny na miejscu zdarzenia.