Wpadł za zabójstwa po 26 latach

i

Autor: Policja Zbrodniarz trafił już do więzienia

Zabójca myślał, że nigdy nie dosięgnie go ręka sprawiedliwości. Mylił się, bo policjanci z mazowieckiego „Archiwum X” dopadli go 26 latach.

Policjanci z „Archiwum X” Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu, ustalili mężczyznę, odpowiedzialnego za zbrodnię popełnioną w 1994 roku. Śledczy wyjaśnili sprawę podwójnego zabójstwa, do którego doszło wtedy na polu w gminie Nowe Miasto nad Pilicą. Śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Radomiu doprowadziło do przedstawienia zarzutu zabójstwa 53-letniemu obywatelowi Ukrainy. Mężczyźnie grozi dożywotnie więzienie.

Rozwikłanie zagadkowej zbrodni sprzed 26 lat to efekt pracy policjantów z tzw. Archiwum X Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu. 27 lipca 1994 roku Komisariat Policji w Nowym Mieście nad Policą otrzymał zgłoszenie od dyspozytora pogotowia, iż na polu w Wierzchach(mazowieckie) znaleziono zwłoki dwóch mężczyzn (36 i 47 latka). Ciała leżały na rżysku. Ofiary były skrępowane. Miały rany postrzałowe. Na miejscu zdarzenia wykonano szereg czynności, w tym m.in. użyto psa tropiącego i zebrano ślady. Przesłuchani świadkowie wskazywali, iż w pobliżu miejsca zbrodni widziani byli mężczyźni, którzy mogli posługiwać się językiem rosyjskim.

Prokurator Rejonowy w Grójcu wszczął śledztwo w sprawie podwójnego zabójstwa. Jedną z czynności było przeprowadzenie w Zakładzie Medycyny Sądowej ówczesnej Akademii Medycznej w Warszawie oględzin zwłok obu rolników. Ustalono, że mężczyźni zginęli od strzałów z broni palnej. Strzały oddano z bliskiej odległości. Przyjęto wersję, że motywem zbrodni mogła być zemsta za niezatrudnienie mordercy do prac polowych przez jedną z ofiar. Śledztwo zostało umorzone.

Po latach sprawą zajęli się policjanci z mazowieckiego „Archiwum X”, którzy skrupulatnie przeanalizowali akta umorzonego postępowania. Wykonane w tej sprawie czynności naprowadziły śledczych na trop 53-letniego obywatela Ukrainy. Dalsze ustalenia policjantów i prokuratorów pozwoliły na przedstawienie mu zarzutów. 53-latek został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Radomiu, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa, za co może mu grozić nawet dożywotnie więzienie. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany przez sąd na 3 miesiące.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki