Zabójstwo Mai w Mławie. Sąd podjął decyzję ws. listu żelaznego Bartosza G. Czy 17-latek odpowie z wolnej stopy?
O godzinie 9:30 rozpoczęło się w Sądzie Okręgowym w Płocku posiedzenie dotyczące wydania listu żelaznego dla Bartosza G., głównego podejrzanego o zamordowanie 16-letniej Mai z Mławy. Wniosek w tej sprawie złożyli obrońcy chłopaka. Od momentu zatrzymania w maju bieżącego roku, Bartosz G. przebywa w Grecji.
- Sąd nie uwzględnił wniosku obrońców o wydanie listu żelaznego wobec Bartosza G. - przekazał nam rzecznik prokuratury w Płocku, Bartosz Maliszewski. Dodał, że przepis uzależnia wydanie listu żelaznego od decyzji prokuratura, a ten nie wyraził takiej zgody "ze względu na charakter czynu i okoliczności sprawy" oraz zagrażałoby dobrom chronionym prawem. Wyrok jest nieprawomocny.
- Tak jak przypuszczałem, sąd nie wyraził zgody na wydanie listu żelaznego. Jesteśmy usatysfakcjonowani decyzją - powiedział "SE" pełnomocnik rodziny zamordowanej Mai, radca prawny Wojciech Marek Kasprzyk.
Czym jest list żelazny?
List żelazny to instytucja prawna, która w przypadku pozytywnego rozpatrzenia, zapewnia podejrzanemu możliwość odpowiadania z tzw. wolnej stopy. Oznacza to, że osoba objęta takim listem pozostaje na wolności, ale pod określonymi środkami zapobiegawczymi, takimi jak na przykład zakaz opuszczania kraju czy dozór policyjny. Należy jednak zaznaczyć, że wobec Bartosza G. wydano już wcześniej postanowienie o trzydziestodniowym areszcie.
Wniosek nie przejdzie?
Przedstawiciel rodziny Mai, Wojciech Marek Kasprzyk, wcześniej wyraził wątpliwość, czy w tym przypadku sąd zdecyduje się na takie rozwiązanie, biorąc pod uwagę powagę zarzutów.
- Kara, która grozi Bartoszowi G., jest poważna – mówimy tu o zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem. Zazwyczaj listy żelazne stosuje się w sprawach dotyczących przestępstw gospodarczych albo wobec świadków koronnych. W mojej ocenie nie ma żadnych przesłanek, by ten wniosek został rozpatrzony pozytywnie, choć oczywiście to sąd podejmie decyzję. Przekonanie opieram na swoim doświadczeniu, z którego wynika, że tego typu wnioski zwykle upadają – dodaje Kasprzyk.
Adwokat podkreśla, że areszt tymczasowy ma na celu zabezpieczenie śledztwa oraz ochronę samego podejrzanego przed ewentualnym linczem lub ucieczką za granicę. W jego opinii wniosek o list żelazny jest więc całkowicie nietrafiony.
Brutalny mord w Mławie wstrząsnął Polską
Maja zginęła wstrząsającą śmiercią pod koniec kwietnia 2025 roku, w wyniku wielokrotnych uderzeń tępym narzędziem. Podejrzanym o dokonanie tej brutalnej zbrodni jest 18-letni Bartosz G., który po tragicznym zdarzeniu wyjechał do Grecji na wymianę szkolną, gdzie został ostatecznie zatrzymany.
Pamięć o Mai jest wciąż żywa, a jej bliscy i mieszkańcy Mławy domagają się sprawiedliwości. Cała Polska z uwagą śledzi rozwój wydarzeń, oczekując na szybkie i sprawiedliwe rozstrzygnięcie tej wstrząsającej sprawy.