- W Wesołej byliśmy wzywani do podtopień. W sumie mieliśmy 4 wyjazdy. W kilku piwnicach na terenie tej dzielnicy woda sięgała kilkunastu centymetrów. 3 interwencje dotyczyły też Pragi-Południe. Musieliśmy między innymi wypompowywać wodę z garażu podziemnego na Grochowskiej - poinformował kpt. Cezary Gotowicki.
Nieco gorzej było w gminach pod Warszawą. W Sulejówku deszcz zalał ulicę Narutowicza i Reymonta. Silne opady przewróciły drzewo przy Dworcowej, a także zerwały przewody średniego napięcia przy Sasankowej. Zerwane kable zapaliły natomiast gałęzie pobliskiego drzewa.
- W całym województwie zanotowaliśmy 50 zdarzeń. Najwięcej, bo 14, było w powiecie Otwockim. Głównie były to podtopienia i zawalone drzewa - podsumował mł. bryg. Karol Kierzkowski z mazowieckiej straży pożarnej.
Jak informuje z kolei IMGW, największe sumy opadów zanotowano w miejscowościach: Tonkiele (44,4 mm), Dąbrówka Stara (35,4 mm) oraz Legionowo (31,0 mm).