SZOKUJĄCE USTALENIA

Atak nożownika w Lidlu w Markach. Policja wypuściła na wolność 37-latka. To nie on zaatakował dwie osoby

2023-02-07 15:00

Prokuratura wypuściła na wolność mężczyznę, który według kryminalnych, miał dokonać rozboju w Lidlu w Markach pod koniec zeszłego tygodnia, 3 lutego. Jak przekazała nam prok. Katarzyna Skrzeczkowska, 37-letni mężczyzna usłyszał zarzut, lecz kradzieży, której dokonał wcześniej w tym samym sklepie, w którym doszło do krwawej szarpaniny! To nie on zaatakował dwie osoby!

Atak nożownika w Lidlu. Rozbój przy ul. Piłsudskiego. Poszukiwania sprawcy zostały wznowione

W piątek w zeszłym tygodniu, 3 lutego, zamaskowany mężczyzna wpadł do Lidla przy ul. Piłsudskiego w Markach. Wymachiwał przed twarzą kasjerki nożem, grożąc, kazał jej opróżnić kasetkę z pieniędzmi. Dwóch klientów widziało zajście i postanowiło stanąć w obronie kobiety. Wywiązała się między nimi szarpanina, podczas której jeden z mężczyzn został pocięty po twarzy, drugi, dźgnięty w brzuch. Złodziej uciekł z miejsca zdarzenia. Nie udało mu się ukraść pieniędzy. Od tamtego czasu, trwały jego poszukiwania.

Obława za napastnikiem trwała dwa dni. – Mężczyzna został złapany w niedzielę chwilę po godzinie 15 w Warszawie. To 37-letni obcokrajowiec. Zatrzymania dokonali kryminalni z komendy powiatowej policji w Wołominie – przekazała w rozmowie z „Super Expressem” mł. asp. Monika Kaczyńska.

Jednak jak się okazało, to nie był on! Prokuratura Rejonowa w Wołominie nie miała wystarczających dowodów, by oskarżyć zatrzymanego o rozbój. – Mężczyzna został wypuszczony na wolność. Usłyszał zarzuty kradzieży, do której doszło w tym samym sklepie, jednak nie tego samego dnia. Poszukiwania sprawcy rozboju zostały wznowione – powiedziała nam prok. Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie.

Sonda
Czy kiedykolwiek groził Ci ktoś nożem?

Dlaczego tak mocno spadło zaufanie Polaków do policjantów?

Posłuchaj, co mówi ich były zwierzchnik!

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki