Jarosław Kaczyński

i

Autor: SEBASTIAN WIELECHOWSKI / SUPER EXPRESS

Złodzieje zrobili straszną przykrość Kaczyńskiemu. Policja postawiona na nogi! Jest komunikat

2021-03-02 20:00

Ta sytuacja musiała bardzo zasmucić prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Bezduszni złodzieje swoim działaniem zrobili mu straszną przykrość. Bezwstydnie ukradli przedmiot o niezwykłej wartości sentymentalnej. Cała stołeczna policja została postawiona na nogi. Wszyscy szukają zguby.

Jak do tego doszło?! Z budynku przy ul. Suzina 3 na warszawskim Żoliborzu zniknęła tablica upamiętniająca prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Została ona ufundowana przez dwójkę radnych m.st. Warszawy - Olgę Johann i Michała Grodzkiego i odsłonięta w połowie maja 2015 roku. W uroczystym odsłonięciu tablicy wzięli udział: prezes PiS Jarosław Kaczyński, córka zmarłego prezydenta - Marta Kaczyńska, burmistrz Dzielnicy Żoliborz m.st. Warszawy Krzysztofa Bugla, władze dzielnicy i liczni parlamentarzyści PiS, m.in. Mariusz Kamiński i Mariusz Błaszczak. Pamiątkową tablicę zawieszono na budynku, w którym urodził się i mieszkał prezydent Lech Kaczyński, czyli właśnie przy ul. Suzina 3 na warszawskim Żoliborzu. Jej nagłe zniknięcie musiało strasznie zasmucić Jarosława Kaczyńskiego.

- To dla mnie bulwersujące. Tablica upamiętniała prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który był szanowany, miał zasługi zarówno dla miasta, jak i dla kraju. Dla mnie jest to zwykły akt wandalizmu - powiedział Polskiej Agencji Prasowej sędzia Wiesław Johann, mąż radnej Olgi Johann, która ufundowała tablicę.

W poniedziałek, 1 marca, w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że tablica upamiętniająca Lecha Kaczyńskiego zniknęła! "O braku tablicy upamiętniającej prezydenta Lecha Kaczyńskiego znajdującej się na budynku przy ul. Suzina 3, dowiedzieliśmy się z mediów społecznościowych" - powiedziała w rozmowie z PAP Donata Wancel, rzeczniczka Urzędu Dzielnicy Żoliborz. Dodała również, że urzędnicy nie mają wiedzy na temat przyczyny jej zniknięcia.

- Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z zarządcą budynku - Warszawską Spółdzielnią Mieszkaniową +Żoliborz Centralny+. Pracownik administracji spółdzielni także był zaskoczony jej brakiem. Z informacji przekazanych nam przez zarządcę - nie ma w tym miejscu monitoringu, trudno więc nam się odnieść do przyczyn zniknięcia tej tablicy - tłumaczyła rzeczniczka Urzędu Dzielnicy Żoliborz.

Urzędniczka zapewniła, że sprawa tajemniczego zniknięcia tabliczki na pewno będzie wyjaśniana. Sprawą zajęła się również stołeczna policja, która natychmiast została postawiona na nogi. - Otrzymaliśmy zgłoszenie kradzieży tablicy upamiętniającej pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Szukamy sprawcy tego zdarzenia - poinformowała PAP rzeczniczka żoliborskiej policji st. asp. Kamila Szulc. - Obecnie prowadzimy czynności zmierzające do ustalenia okoliczności tego zdarzenia oraz do zatrzymania sprawcy - dodała.

Armagedon w centrum Warszawy. Rozkopują plac Pięciu Rogów. Zaskoczeni kierowcy w kolejce po mandaty!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki