Dramat kobiety trwał od stycznia. Mężczyzna zaczął dzwonić do byłej partnerki i wysyłał jej obraźliwe wiadomości. Podjeżdżał pod jej mieszkanie, pukał w okna. Kilka dni temu mężczyzna przekroczył wszelkie granice. Wszedł w nocy przez okno balkonowe do mieszkania kobiety i groził jej trzymając w ręku nóż. Mężczyzna miał także grozić śmiercią i uszkodzeniem ciała mężczyźnie, który przebywał w mieszkaniu kobiety. Na prośbę byłej partnerki napastnik opuścił mieszkanie, ale kobieta postanowiła zgłosić sprawę na policję.
Czytaj także: Gigantyczny wypadek na S7. Utrudnienia w stronę Warszawy
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z komisariatu w Markach. 28-latek usłyszał cztery zarzuty - dwukrotnego kierowania gróźb karalnych, naruszenia miru domowego i stalkingu. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Sprawą zajmuje się sąd rejonowy w Wołominie. Mężczyzna może spędzić w więzieniu pięć lat.