straz

i

Autor: Szymon Kępka straz

Na Białołęce okradli... strażaków. "Zamontują to sobie jako hydrant do podlewania ogrodu?" [AUDIO]

2018-05-22 15:52

Złodzieje okradli Ochotniczą Straż Pożarną. Łupem przestępców padły łomy, sprzęt do wyburzania, węże gaśnicze i kombinezony ochronne. Jednostka OSP Białołęka nie może teraz pełnić służby, bo straciła sprzęt, który na co dzień służył do ratowania ludzkiego życia:

- Nie wiem, komu to może być potrzebne, przeciętny Kowalski mógłby sobie to w swoim powiecie zamontować jako hydrant do podlewania ogrodu - mówi Edwin Onyszkiewicz, wicenaczelnik jednostki na Białołęce.

Teraz strażacy mogą jedynie pomagać Państwowej Straży Pożarnej bez użycia podstawowego sprzętu ratowniczego. Łączna wartość skradzionych przedmiotów to około 5 tysięcy złotych. Policja prosi o pomoc ewentualnych świadków kradzieży.

>>> Dostawczak "wyrzucił" rowerzystę w powietrze! Wstrząsający wypadek na Woli [WIDEO]

OSP na Białołęce liczy 12 osób, strażacy pracują jako wolontariusze a utrzymanie jednostki opiera się na pieniądzach od darczyńców i składkach członkowskich. Białołęckie OSP dysponuje dwoma wozami strażackimi. Więcej w materiale:

Czytaj też: Ponad 100 kilometrów na godzinę i 2,5 promila alkoholu we krwi! Pijany kierowca zatrzymany

Zobacz TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki