Tragedia w USA! 13-latek zastrzelony przez policjantów, bo niósł zabawkowy karabin!

2013-10-25 14:06

Dramat rozegrał się w czwartek w kalifornijskim Santa Rosa. Policjanci otworzyli ogień do 13-latka niosącego, jak się okazało, atrapę karabinu AK-47.

Policjanci patrolujący okolice Santa Rosa zauważyli młodego chłopaka w bluzie z kapturem, który niósł przedmiot przypominający karabin. Według relacji policjantów, jeden z nich miał dwukrotnie poprosić napotkaną osobę o odłożenie przedmiotu. Chłopak podobno nie posłuchał i odwrócił się w kierunku funkcjonariuszy, unosząc lufę.

ZOBACZ: Strzelanina w Waszyngtonie. Wideo z wnętrza Navy Yard

Wtedy padły strzały. W sumie było ich siedem, z czego dwa okazały się śmiertelne. Od momentu poinformowania o podejrzanym osobniku do oddania strzałów minęło zaledwie 10 sekund. Karetkę wezwano po 16 sekundach. Lokalna społeczność jest oburzona tak szybką interwencją policjantów, która okazała się tragiczna w skutkach.

ZOBACZ: Strzelanina na Gocławiu: napastnik złapany, strzelił policjantowi w twarz!

Funkcjonariusze bronią się, mówiąc, że nie byli w stanie stwierdzić, że napotkany człowiek to młody chłopiec. Podejrzany przedmiot okazał się być plastikową repliką karabinu AK-47. 13-latek szedł w odwiedziny do kolegi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki