Alicja Bachleda-Curuś WŚCIEKŁA na Colina. Farrell ŹLE SIĘ OPIEKUJE ich synkiem?

2012-09-15 18:45

Alicja Bachleda-Curuś jest wściekła na Colina Farrella. Powodem jest to, w jaki sposób aktor opiekuje się ich synem, Henrym Tadeuszem. Zdaniem Bachledy jego ojcowska troska pozostawia wiele do życzenia.

Alicja Bachleda-Curuś zgodziła się, by Colin Farrell na dwa tygodnie zajął się synkiem. Miały to być wspólne wakacje ojca i małego Henry Tadeusza. Niestety - Farrell rozczarował Alicję, bo zamiast spędzać czas tylko z chłopcem, to aktor zabrał dziecko w trasę promującą jego najnowszy film Seven Psychopaths.

- Na początku cieszyła się, że Henry nie wyjedzie z Colinem ze Stanów, bo woli być blisko synka. Ale miała nadzieję, że Colin całkowicie poświęci się dziecku - mówi w FAKCIE osoba z otoczenia Bachledy.

Niestety - Colin w dużej mierze oddał się promocji filmu, a dziecku poświęca czas tylko w wolnych chwilach. Dobry tata zadbał jednak, by jego syn miał odpowiednią opiekę na czas jego nieobecności. Henrym zajmuje się jego siostra oraz wynajęta niania.

Alicja nie jest do końca pewna, czy taka opieka jest dla dziecka odpowiednia. W końcu mały Henry to jej oczko w głowie, nic zatem dziwnego, że się martwi.

To pierwsze tak długie wakacje Colina z synem. I to spędzone na promocji filmu, a nie na wspólnych chwilach...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki