Andrzej CHYRA W FORMIE! Poznał ją w sklepie, a potem... CHYRAŁ ją po stopach

2012-09-06 11:43

Andrzej Chyra (48 l.) zawsze gotów jest nieść pomoc damie w opresji. Tym razem ulżył swojej towarzyszce, fundując jej masaż stóp po szalonym wieczorze. Musiała być to dla niej duża ulga.

Koniec wakacji okazał się znakomitą okazją, aby nieco poszaleć na mieście. Chyra tej nocy wybrał się na otwarcie sklepu UEG przy ulicy Mysiej w Warszawie. Tam zabawił dość długo, bo prawie do jedenastej w nocy. To jednak nie był dla niego koniec wieczoru. Poznał tam piękną brunetkę i wraz z nią wybrał się na nocny spacer ulicami miasta. Wszystko szło dobrze do momentu, kiedy para musiała uporać się z dość stromym zejściem ulicą Książęcą. Szpilki na nogach dały się we znaki seksownej brunetce. Bo już w połowie drogi para przysiadła na murku. Andrzej z wielkim namaszczeniem zdjął dziewczynie pantofelki, które poocierały jej delikatne stopy. A potem przystąpił do rozmasowywania zbolałych nóg. Błogość, która spłynęła na uwolnioną od jarzma kobietę, spowodowała, że szybko poszła za ciosem i natychmiast znalazła w szerokich plecach Andrzeja oparcie dla swojej ciężkiej głowy. Po krótkiej przerwie para kontynuowała spacer i zniknęła pomiędzy parkowymi alejkami...

Masowanie stóp jest niebezpieczne

Przekonał się o tym Vincent (John Travolta, 58 l.), któremu Jules (Samuel L. Jackson, 64 l.) opowiedział o masażu stóp żony szefa, Marsellusa, w filmie "Pulp Fiction".

Jules: - Marsellus spuścił kolesiowi wpierdol, ludzie mówią, że przez własną żonę.

Vincent: - A co kuł ją?

J.: - Nie, nie, nie, aż tak to nie.

V.: - A co?

J.: - Zrobił jej masaż stóp.

V.: - Masaż stóp? I to wszystko? A co zrobił Marsellus?

J.: - Wysłał do niego paru amigos, wzięli czarnucha na patio i wyrzucili z 4. piętra. Na dole był ogród pod szkłem, skurwiel wpadł do środka, od tamtej pory ma problemy z mówieniem.

V.: - To przesrane...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki