Andrzej Piaseczny zabrał schorowaną mamę nad morze. Te zdjęcia wzruszają do łez

2021-09-08 5:55

Andrzej Piaseczny (50 l.) to syn na medal. W weekend zabrał swoją ukochaną mamę nad morze i nie odstępował jej na krok. Robił wszystko, by na twarzy pani Alicji (83 l.) pojawił się uśmiech. I udało mu się! Te zdjęcia wzruszają do łez.

Piasek zabrał mamę nad morze

i

Autor: papara07 Piasek zabrał mamę nad morze

Taki syn to marzenie wielu mam. Serce się cieszy, gdy widać, jak Andrzej Piaseczny zajmuje się swoją ukochaną mamą, która kilka miesięcy temu podupadła na zdrowiu. Na początku roku pani Alicja trafiła do szpitala. Gwiazdor pokazał wtedy w sieci ich wspólne zdjęcie. W kieleckim szpitalu razem świętowali urodziny, które obchodzą dzień po dniu. Zobacz więcej tutaj: Mama Andrzeja Piasecznego podupadła na zdrowiu. Piasek prosi o wsparcie. To, co dla niej zrobił sprawia, że z oczu płyną łzy

- Gdybyśmy mogli sobie czegoś życzyć, to bardzo prosimy o dobre myśli, których nam teraz dla zdrowia bardzo potrzeba – napisał wtedy na Instagramie Piasek.

Pani Alicja już kilka lat temu zamieszkała z synem w jego domu w Górach Świętokrzyskich. Tam Andrzej zapewnia jej opiekę. I choć bywały pomiędzy nimi chwile irytacji, to kochają się i dbają o siebie nawzajem. Dla Piaska wcale nie jest to przykry obowiązek.

- Myślę, że zajmowanie się rodzicami, jest to naturalna kolej rzeczy. Faktycznie jesteśmy w takim momencie, że ta opieka nad mamą teraz musi być intensywniejsza – wyznał kilka tygodni temu, zasiadając na kanapie „DDTVN”.

NIE PRZEGAP: Tak mieszka Piasek. Będziecie w szoku. Różowy dom, cebula i buraki [ZDJĘCIA]

W ostatnim wywiadzie Andrzej Piaseczny wyznał, jak pani Alicja podeszła do tematu jego homoseksualizmu. Okazuje się, że w ostatni Dzień Dziecka bardzo go wzruszyła.

- Wiesz, moja mama ma w tej chwili 83 lata, była wychowywana w świecie, w którym nie mówiło się o nas inaczej jak o "zboczeńcach". Tata od dawna nie żyje. Moi rodzice byli – i mama nadal jest – kochani i mądrzy. To ja byłem wtedy niemądry, nie byłem w stanie z nimi o tym porozmawiać – powiedział w wywiadzie dla „Repliki”. - Powiedziałem im: koniec dyskusji, nie rozmawiamy o tym. Zaakceptowali to – pewnie nie bez goryczy. A teraz mama na Dzień Dziecka zadzwoniła i najpierw złożyła życzenia mnie, a potem mojemu partnerowi. To było… Ach, widzisz, od razu się wzruszam - nie krył emocji piosenkarz.

ZOBACZ: Wreszcie! Andrzej Piaseczny wygadał się o chłopaku! Mama Piaska wzruszyła syna

Żeby sprawić mamie przyjemność, w weekend Andrzej Piaseczny zabrał ją nad morze. Zatrzymali się w Sopocie, choć odwiedzili też Gdynię Orłowo. Choć pogoda nie dopisywała, piosenkarz i jego mama nie zrażali się. Założyli kurtki, czapki i ruszyli na plażę. Pani Alicja świetnie sobie radziła, choć musiała podpierać się na synu. Gdy opadała z sił, siadała w wózku inwalidzkim, który pchał Andrzej. Ale od razu było widać, że wizyta nad morzem sprawie jej ogromną radość. Podeszli nawet do samej wody i przez chwilę oboje patrzyli w dal. Trzymali się za ręce i przytulali. Co za piękny widok!

Skandaliczne urodziny Andrzeja Piasecznego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki