Anna Popek OSTRO o Rusin [WIDEO]

2019-05-28 14:26

Anna Popek prowadzi telewizję śniadaniową "Wstaje dzień" w TVP Info. Dziennikarka gościła ostatnio w programie Zofię Klepacką, która chwaliła się brązowym medalem Pucharu Europy w windsurfingu. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat jej sprzeczki podczas wyborów z Kingą Rusin.

Anna Popek

i

Autor: AKPA Anna Popek. Krem przeciwzmarszczkowy może się okazać nietaktownym prezentem, zwłaszcza, jeśli podarujemy go młodej kobiecie. Anna Popek pamięta swoje zdziwienie, gdy jeszcze na długo przed 40. urodzinami dostała krem dla kobiet po 50. roku życia. Do dziś leży na półce i czeka na swój czas.

Zofia Klepacka (33 l.) nagrała zajście z prezenterką "Dzień dobry TVN" na komórkę. Doszło do niego przed lokalem wyborczym w Warszawie. Kinga Rusin miała zaczepić brązową medalistkę olimpijską, krzycząc w jej kierunku "wstyd". Panie wdały się w ostrą dyskusję. Dziennikarka tłumaczyła jej, że ludzi o innej orientacji seksualnej traktuje z pogardą. Klepacka poczuła się zaatakowana i o wszystkim opowiedziała w TVP Info, była także w Radiu Maryja.

Medalistka olimpijska BEZ SKRĘPOWANIA u Rydzyka. "Byłam przerażona"

Medalistka olimpijska jest ostatnio na cenzurowanym przez media liberalne, po tym jak negatywnie wypowiedziała się o karcie LGBT podpisanej przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Zachowanie Zofii Klepackiej nie podoba się wielu osobom. Windsurferkę skrytykował m.in. Borys Szyc.

Brązowa medalistka olimpijska z Londynu broniła się w TVP Info. W Annie Popek znalazła sojusznika. - Sama przeczytałam z dużym zdumieniem, że pewna prezenterka zaatakowała cię pod lokalem wyborczym, oceniając twoje poglądy i mówiąc, że powinnaś się wstydzić. Tak myślę, że żyjąc w wolnym kraju, gdzie każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów, zwłaszcza w kwestiach takich jak wychowywanie dzieci, to powinien mieć przestrzeń, by to robić, gdy nie szkodzi nikomu, nie grozi, nie wyrządza krzywdy - mówiła prezenterka.

- Wyszłam z tatą na spacer i w pewnym momencie usłyszałam krzyki i obrażanie mojej osoby. Kiedy się odwróciłam, okazało się, że to prezenterka komercyjnej telewizji. Zabrakło jej szacunku do drugiego człowieka. Ja jestem sportowcem, mamą dwójki dzieci i obywatelem. Tak samo mam prawo mieć swoje poglądy - odpowiedziała jej Klepacka.

Anna Popek postanowiła na koniec mocniej skrytykować Kingę Rusin. -

Ta osoba, o której mówimy, słynie z tego, że chroni zwierzęta, bardzo dba o przyrodę, jest taka łagodna do wszystkich żyjących stworzeń poza człowiekiem, który może się trochę z nią różnić w tym, co myśli. (...) Trudno to skomentować inaczej niż brak wychowania - wyznała we "Wstaje dzień".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki