Anna Popek staje w obronie tradycyjnej rodziny

2015-05-12 11:04

Anna Popek, dziennikarka TVP i prowadząca "Pytanie na śniadanie" w 2011 roku rozwiodła się ze swoim mężem Andrzejem po 16 latach małżeństwa. Obecnie sama wychowuje dwie córki - Oliwię i Małgorzatę. Mimo iż jest samotną matką, uważa, że najzdrowszym środowiskiem dla dziecka jest tradycyjna rodzina.

Anna Popek

i

Autor: archiwum se.pl Anna Popek

W trakcie ostatniego naboru do pierwszych klas szkół podstawowych w Radomiu, w formularzach rekrutacyjnych zamiast określeń "mama" i "tata" znalazły się określenia "pierwszy rodzic" i "drugi rodzic". Wywołało to spore poruszenie, zwłaszcza w środowisku kościelnym. Kościół takie praktyki określił wręcz jako niedopuszczalne. Wypowiedziała się także Anna Popek, słynąca z wygłaszania konserwatywnych opinii - Takie sformułowania to mieszanie dzieciom w głowie. Niedługo w poszukiwaniu normalności trzeba będzie uciekać do Ameryki Łacińskiej, tam wiedzą, kto jest kim w rodzinie, jaką odgrywa rolę  i za co jest odpowiedzialny - oburza się dziennikarka.

Zobacz: Anna Popek poucza Zamachowską, a sama nie jest święta! Prezenterka krytykuje porozwodowe rodziny!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki