Wideo
Pogoda
Quizy
"Azja Express" to czołowa produkcja jesiennej ramówki TVN. Program jest nowością, a udział w nim biorą celebryci, którzy dobrani w pary będą podróżować po Azji z codziennym budżetem w wysokości jednego dolara na osobę. Tak niska stawka i ekstremalne warunki wyzwoli z gwiazd prymitywne instynkty? Zwiastun programu sugeruje, że na planie będzie dochodzić do wielu konfliktów. Celebrytki, biorące udział w "Azja Express", musiały pożegnać się z makijażem na dobre kilka miesięcy. I to właśnie ten fakt docenił Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN, podczas konferencji jesiennej ramówki stacji. W swojej wypowiedzi podkreślił również, że teraz Polacy nie muszą zazdrościć niemieckim emerytom.
- TVN stał się fabryką produkcyjną. Jesienna ramówka to odwaga. Trzeba mieć odwagę, by wziąć udział w programie, gdzie trzeba przeżyć za dolara dziennie, bez make up-u. Panie wiedzą, co to oznacza, spocony przed kamerą, w ogromnych emocjach. Azja Express jest fantastyczny, świetny program. Produkujemy na wiosnę, na wakacje, jesień. Już nie zazdrościmy niemieckim emerytom, że w Grecji, czy w Turcji oglądają premiery podczas wakacji. My też oglądaliśmy Projekt Lady, który świetnie nam zrobił w tym roku. Bardzo ładnie został przyjęty przez widownię w te wakacje - stwierdził zadowolony Edward Miszczak.
ZOBACZ: Małgorzata Rozenek w Azji udawała Victorię Beckham. "Trochę mnie poniosło"
Podcasty
Playlisty tematyczne
