Syn Mariana Opani cierpi na depresję: „Jestem na etapie walki”. To dlatego aktor przez dwa lata nie pokazywał się publicznie

Bartosz Opania na wczorajszej gali "Magazynu VIP" odebrał statuetkę w kategorii „Osobowość – kultura i sztuka”. Aktor nieczęsto pojawia się na wydarzeniach tego typu, a jeszcze rok temu wcale nie był obecny w życiu publicznym. Dlaczego? Powodem była depresja. Celebryta opowiedział SE.pl o tym, jak się czuje dziś.

Bartosz i Marian Opania

i

Autor: AKPA Bartosz i Marian Opania

Zeszłej nocy Magazyn Vip zorganizował specjalną galę wręczenia statuetek przedsiębiorcom oraz osobom publicznym. Wydarzenie odbyło się w hotelu Sheraton Grand w Warszawie. Jednym z laureatów gali był Bartosz Opania. Aktor pierwszy raz od długiego czasu udzielił wywiadu. Jak się okazało, od miesięcy w jego życiu nie było kolorowo.

Zobacz wyżej GALERIĘ: Bartosz Opania jest nie do poznania

Bartosz Opania choruje na depresję

Bartosz Opania zagrał w filmach takich jak: „Zakochani”, „Wkręceni”, czy „Historia kina w Popielawach”. Szerszej publiczności dał się poznać jako doktor Witek Latoszek z serialu „Na dobre i na złe”. Celebryta od kilkunastu lat pracuje nad nagraniem własnej płyty i już niebawem pragnie w końcu zrealizować swój upragniony cel.

Zawodowo przygotowuję się do nagrania płyty. Właściwie przygotowuję się od kilkunastu lat do nagrania tej płyty i nigdy nie miałem czasu tego zrealizować. Mam nadzieję, że mi się w końcu uda zaliczyć ten moment w moim życiu - wyznał Bartosz Opania

Niestety, w karierze zawodowej spowolniała go choroba. W wywiadzie dla Super Expressu, aktor przyznał się, że w dalszym ciągu walczy z depresją. To właśnie z tego powodu na dwa lata zniknął z życia publicznego.

„Nie chciałbym epatować tą sytuacją w żaden sposób, ale ponieważ jest to dosyć poważny problem społeczny i ludzki, to powiem. Generalnie byłem chory na depresję i ta choroba bardzo dużo mi zabrała. Chciałbym namówić wszystkich, aby pochylali się nad takimi osobami (byli bardzo czujni), bo to jest naprawdę bardzo przewlekła, ciężka choroba” – wyznał Opania

Aktor przestrzega ludzi, aby byli uważni i potrafili rozpoznać symptomy depresji u osób z najbliższego grona.

„Jest taka obawa, że gdy się o tym mówi to zaczyna to być modne, ale to dobrze. Lepiej patrzeć na ludzi w ten sposób i być czujnym, niż nie zauważyć tego, że ktoś jest pogrążony w ciemności" – przyznał aktor

Bartosz Opania zapewnił, że pandemia koronawirusa nie wpłynęła na pogłębienie się jego choroby. W pewnym stopniu pozwoliła mu schować się w domu i zawalczyć o zdrowie.

„Izolacja tylko towarzyszyła temu, ale być może na szczęście" -wytłumaczył gwiazdor 

Bartosz Opania

i

Autor: AKPA Bartosz Opania

Jak Bartosz Opania czuje się dziś?

Na gali zorganizowanej przez "Magazyn VIP" Bartosz Opania prezentował się jako dobrze ubrany i pozytywny człowiek. Na pierwszy rzut oka ciężko było zauważyć w nim jakiekolwiek objawy depresji. Zapytany o to, jak się teraz czuje odpowiedział:

„Jestem na etapie walki”

Coraz więcej gwiazd przyznaje się publicznie, że cierpi na depresję. W 13. edycji kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję” udział wzięło wiele sław. Na bilbordach w całej Polsce można zobaczyć twarze: Urszuli Dudziak, Bożeny Dykiel, Andrzeja Seweryna, Krzysztofa Cugowskiego, Marty Kielczyk, Małgorzaty Serafin, Piotra Zelta i Marka Plawgo. Jedna z ambasadorek kampanii, wybitna aktorka Bożena Dykiel w wywiadzie dla hellozdrowie.pl wyznała:

Mój zawód jest bardzo podatny na depresję. Jak przychodzę na plan serialu 'Na Wspólnej’, zawsze bacznie się rozglądam. Kiedy ktoś zachowuje się inaczej niż zwykle, zawsze zapytam: 'Co u Ciebie? Wszystko dobrze? Chcesz pogadać?’. Jeśli odpowie: 'Nie’, to oczywiście nie będę nalegać. Ale nie można ludzi mijać obojętnie. Każdy człowiek jest ważny, a już szczególnie ci, z którymi jesteśmy na wyciągnięcie ręki jak w domu, czy w pracy. To są najważniejsze osoby naszego życia” 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki