Bayer Full zagra w więzieniu: Każdemu należy się trochę rozrywki – mówi Sławomir Świerzyński

2015-10-06 13:39

Wybory zbliżają się wielkimi krokami i każdy głos jest ważny. Walka o to, kto zasiądzie się w ławach poselskich przybiera na sile. Polityczni konkurenci stosują różne metody: jedni się atakują i zwalczają, inni szukają wzajemnie tzw. haków które mają pogrążyć przeciwnika. Sławomir Świerzyński, muzyk który wierzy, że zostanie posłem, postawił na pomysłowość. Jego kolejna inicjatywa jest tak samo zaskakująca jak te poprzednie, które mają przysporzyć mu głosów. Przypomnijmy, że twórca przeboju ,,Majteczki w kropeczki" zapowiedział, że podczas swoich spotkań w wyborcami będzie rejestrował ich postulaty. Później ogłosił, że powalczy o głosy posiadających prawo wyborcze Chińczyków. Aktualnie,  w rozmowie z SE.PL artysta zdradził swój nowy plan.        - Zamierzam dać koncert w jednym z zakładów karnych! - zapowiada. Muzyk oczekuje na odpowiedź i zgodę z placówki.

Lider zespołu Bayer Full mówi, że nie dzieli ludzi na lepszych i gorszych. Dla niego wszyscy są równi – deklaruje. Dlatego w ramach swojej kampanii wyborczej chce zawitać do...płockiego więzienia, by tam zaśpiewać dla tych, którzy odsiadują wyroki.

Niedawno pisaliśmy o tym, że Sławomir Świerzyński zamierza dać koncert w każdej gminie, należącej do okręgu wyborczego, z którego startuje jako kandydat do Sejmu. Muzyk chce jednak dotrzeć nie tylko do tych wyborców, którzy cieszą się wolnością na co dzień. Artysta zamierza w najbliższym czasie dać koncert w Zakładzie Karnym w Płocku.

- Chcę zagrać koncert w płockim więzieniu. Wszystkich ludzi traktuję równo. Uważam, że każdemu należy się trochę rozrywki, a nic tak nie jednoczy ludzi jak śpiew i muzyka - mówi w rozmowie z SE.PL Sławomir Świerzyński. - To kwestia uzyskania pozwolenia, ale o taki dokument z pewnością się postaram - zapewnia wokalista.

Ten występ – jeśli do niego dojdzie – na pewno przejdzie do historii. Ale to nie pierwszy tego typu koncert piosenek disco polo. Jakiś czas temu zespół Basta klip do piosenki „W niebie miejsca nie ma" zrealizował częściowo w Areszcie Śledczym w Grójcu. Natomiast w maju tego roku  do Zakładu Karnego nr 2 w Strzelcach Opolskich trafił Andre. Powodem wizyty w tak specyficznym miejscu nie było jednak kręcenie teledysku, ani tym bardziej jakieś wykroczenia, a koncert. Okazało się, że to więźniowie bardzo zabiegali o takie wydarzenie. Inicjatorem występu Andre, był jeden z więźniów, który obecnie prowadzi więzienną świetlicę. W majowym koncercie uczestniczyło około 40 osadzonych. Była to dla nich gratyfikacja za dobre sprawowanie i jest elementem resocjalizacji.

W Zakładzie Karnym w Strzelcach Opolskich, w którym przebywa około 600 osadzonych, w tym wielu za bardzo ciężkie przestępstwa, latach 90-tych koncertował już zespół Bayer Full. Kilka lat temu również zespół Cliver zagrał koncert w Zakładzie Karnym w Łowiczu, a we wrześniu 2011 roku zespół Boys odwiedził Zakład Karny w Nowogardzie, gdzie również dał koncert....,,Niech żyje wolność, wolność i swoboda"...jak śpiewał Marcin Miller.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki