- Marzyłam przez całe życie, by powiedzieli o mnie, że jestem kobietą lekkich obyczajów. Starałam się o to przez całe życie! I co z tego wynikło? Dama przyćmiła wszystko! Wystarczy pokazać się na ekranie jako dama, by mieć dobrą prasę. Żałuję tego - zdradza na łamach "Faktu" Beata Tyszkiewicz. Łatka damy przylgnęła do aktorki, nie tylko ze względu na jej pochodzenie z rodu hrabiowskiego Leliwa, ale może przede wszystkim przez to, że Tyszkiewicz często wcielała się w role młodych szlachcianek na ekranie. Wielokrotnie w różnych wywiadach pani Beata podkreślała, że w domu wcale nie zachowuje się, jak typowa arystokratka. Lubi przygotować przetwory i się polenić. Tymczasem czekamy oczywiście na jesienną edycję "Tańca z Gwiazdami", w którym Tyszkiewicz jest jurorką.
Zobacz: DRAMATYCZNE chwile Beaty Tyszkiewicz! Lekarze wmówili jej, że ma raka