„Bejba” jest już kultowym słowem! Ktoś chce je opatentować i sprzedawać

2023-05-19 14:39

Piosenka „Solo” polskiej Blanki (23 l.) na tegorocznej Eurowizji w Liverpoolu wzbudziła bardzo dużo emocji. Piosenkarce nie udało się wygrać, ale jej występ stał się wiralowy, a „bejba” stało się kultowe. Ktoś postanowić opatentować to słowo! Po co? Oczywiście chodzi o pieniądze.

Blanka

i

Autor: AKPA

Blanka Stajkow awansowała do finału Konkursu Piosenki Eurowizji i zajęła w nim 19. miejsce. „Solo” to piosenka, która zaczyna się od słowa „bejba”. Od samego początku sposób śpiewania Blanki sprawiał, że występ stał się bardzo memiczny, a tym samym, bardzo popularny w internecie. Powstało wiele filmików, gdzie inni artyści lub internauci śpiewają „Bejba its kajna krejza”.

Piosenkarka przez dłuższy czas nie reagowała na hejt i nieprzychylne komentarze. W końcu pojawiła się na ceremonii otwarcia tegorocznej Eurowizji w potężnej sukni z napisem „bejba”. W ten sposób chciała pokazać, że ma dystans do całej sytuacji, a popularność piosenki postanowiła wykorzystać.

„Gazeta Wyborcza” poinformowała, że ktoś postanowił wzbogacić się na fali popularności. Do Urzędu UE ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) trafiło zgłoszenie znaku słownego „BEJBA”. Prawa mają objąć między innymi nagrania, ale też kosmetyki, ubrania, buty, torebki, usługi reklamowe i modelingu.

Blanka wróciła z Eurowizji

- Zarejestrowany znak towarowy pozwoli na zablokowanie takich działań albo uzyskanie korzyści finansowych, np. w postaci opłat licencyjnych - pisze na Linkedln Magdalena Podbielska, radczyni prawna z kancelarii Fert Jakubiak Wróblewski Rzecznicy Patentowi, specjalizująca się w prawnej ochronie marek i designu.

Na razie nie wiadomo, kto zgłosił znak. Urząd nie ujawnia takich informacji, dopóki nie wpłynie opłata od znaku. Czy zjawisko przekształci się w markę, a tym samym w dochodowy biznes?

- Niby żartowali z naszej reprezentantki, ale dzięki temu zwrócili na nią uwagę sporej części fanów Eurowizji, którzy uznali, że może to i zabawne, ale w sumie fajne. I pewnie będą do tego tańczyć w tym sezonie. Cóż, cel uświęca środki - pisał w „Wyborczej” Jarek Szubrycht.

W internecie już teraz można znaleźć koszulki i gadżety z „bejba”. Ich ceny wahają się od 40 zł w górę. Czy po uzyskaniu patentu będzie drożej? Wkrótce się okaże.

Sonda
Czy Blanka zasłużyła na awans do finału Eurowizji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki