Bliźniacy z Malborka szukali miłości w programie "Chłopaki do wzięcia". Dziś jeden z nich jest kobietą

2024-04-23 13:10

Bracia Adam i Maciej byli bohaterami pierwszej serii programu "Chłopaki do wzięcia". W telewizji nie znaleźli jednak miłości. Jednak życie przyniosło im sporo niespodzianek. Jeden z nich odnalazł swoją prawdziwą tożsamość i szczęście dopiero w kobiecym ciele. Maciej jest teraz kobietą. Aleksandra Natalie Boykow nazywa siebie wizjonerką i chce zmieniać świat na lepsze. Zaczęła od lokalnego podwórka i kandydowała do sejmiku. Niezrażona porażką zapowiada start w wyborach do Europarlamentu.

Bracia Maciej i Adam zgłosili się do programu "Chłopaki do wzięcia" w poszukiwaniu drugiej połówki. Nie poszczęściło im się specjalnie w miłości, choć z ich opowiadań wynikało, że całkiem nieźle radzą sobie z dziewczynami. Co ciekawe Maciek miał ciekawy pomysł na zdobywanie pań - upodabniał się do nich. Jak twierdził jego brat zawsze lubił się wyróżniać, przebierał w damskich ciuszkach i kosmetykach, by wyglądać oryginalnie. - Mój brat zmieniał się po troszeczku. Najpierw wybrał styl emo, potem pomału zapuszczał włosy, zaczął się zmieniać, ubierać się inaczej i to dla mnie było trochę szokujące… Chłopak, a chciał wyglądać jak dziewczyna - wspominał Adam jeszcze w programie.

Maciej z "Chłopaków do wzięcia" jest dziś Aleksandrą, wizjonerką, która chce zmieniać świat

W końcu Maciej odnalazł swoja kobiecą tożsamość i dopiero wtedy poczuł się szczęśliwy. Bracia kupili dom na greckiej wyspie Samos. Dziś Aleksandra Natalie aktywnie relacjonuje zwoje życie na Instagramie. Kobieta jest wizjonerką, która swoje objawienia spisuje w przygotowywanej przez siebie książce. Poza tym postanowiła zmieniać świat na lepsze. W tym celu chce wejść w świat olityki. Choć w wyborach smaorządowych jej się nie poszczęściło, to nie rezygnuje z marzeń. Teraz ma jeszcze ambitniejszy cel - Parlament Euopejski. A wcześniej, dla zdobycia większej rozpoznawalności praca w telewizji. "Postanowiłam zdobyć Państwa zaufanie poprzez pracę w telewizji. Dziennikarzom jest łatwiej startować w wyborach, ponieważ są znani przez widzów. Nie liczę, że dostanę się do pracy w telewizji, ale chcę spróbować swoich sił przed kamerami. Rola "pogodynki" lub prowadzenie jakiegoś programu odpowiadałoby mi (...) P.s. Jeśli dostanę pracę w TVP, to będę mogła zrealizować swoje marzenie. Otworzę fundację dla bezdomnych kotów i będę zachęcała do adopcji zwierząt" - czytamy w jej poście.

Galeria: Występował w "Chłopakach do wzięcia", dziś jest szczęsliwą kobietą

"Chłopaki do wzięcia". Żona Jarusia przeszła metamorfozę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki