To było in vitro?

mch

2008-07-25 21:50

Czy mnoga ciąża Angeliny Jolie (33 l.) to sprawa natury czy zapłodnienia in vitro? Niektórzy twierdzą, że gwiazda zwiększyła swoje szanse na urodzenie bliźniąt.

Najnowsze z działu

Mają doskonałe relacje

Mąż Przetakiewicz imprezuje z byłą ukochaną. Asia będzie zazdrosna?

Co za cios!

Tak wyglądał ślub byłego męża Maryli Rodowicz z młodszą o 40 lat kobietą. Zrobił jej na złość nawet po uroczystości

Płyną smutne wieści

Katarzyna Grochola szczerze o chorobie. Padły mocne słowa

To oni ją promowali

W końcu konkretny komunikat na piśmie o Dagmarze Kaźmierskiej! Zdumiewający ruch Polsatu

Afera trwa

Dagmara Kaźmierska oburzona, że nazwali ją "tylko" współwłaścicielką burdelu. "Nie umniejszaj mi"

Vivienne Marcheline i Knox Leon przyszli na świat 12 lipca. I do tej pory nikt nie posądzał Angeliny o in vitro, tym bardziej że bliźnięta ma również siostra Brada Pitta (45 l.), Julie. Wszystko wyglądało więc na działanie natury. Zresztą Angelina dwa lata temu urodziła córeczkę Shiloh Nouvel.

Teraz jednak pojawiły się plotki, że Angie chciała zwiększyć swoje szanse na poczęcie bliźniąt i dlatego poddała się zapłodnieniu in vitro. O ile w normalnych warunkach prawdopodobieństwo ciąży mnogiej wynosi 1 procent, o tyle przy zapłodnieniu in vitro wynosi aż 25 procent.

- Oboje bardzo chcieli mieć szybko wiele dzieci - mówi źródło. Teraz mają szóstkę. Czekamy na następne.