CHAM Wojewódzki lansuje się na disco polo

2016-10-06 4:00

Oglądalność szoł Kuby Wojewódzkiego (53 l.) leci na łeb na szyję. Podstarzały hipster brzytwy się chwyta, by ściągnąć ludzi przed telewizory. Ostatnio coraz częściej jego gośćmi są megapopularne gwiazdy disco polo. We wtorek na jego kanapie usiadło rodzeństwo Gwiazdowskich, czyli słynny zespół MIG. Szkoda tylko, że zamiast przeprowadzić z nimi wywiad, Kubuś zaczął ich obrażać...

Obecnie program Wojewódzkiego ogląda ok. miliona widzów. Nawet największe gwiazdy naszego show-biznesu nie podnoszą oglądalności. Kubuś postanowił postawić na pewniaka i zaprosił do siebie jeden z najpopularniejszych zespołów disco polo - MIG. Ich utwór "Wymarzona" ma aż 65 mln wyświetleń na YouTube, a na koncert przychodzą tysiące fanów. Ale szołmen, żeby przyćmić ich sławę, zaczął ich obrażać.

- Powiedzcie, który z was jest najprzystojniejszy? - zaczął. - Dobrze, że nie podniosłeś ręki, zasłużone trzecie miejsce - skierował się do Krzyśka, którego przez cały program nazywał mechanikiem. - Czy to nie jest tak, że artysta disco polo nie może być za ładny? Żeby ludzie się z nim identyfikowali - kontynuował swoje ataki Wojewódzki.

Nawet Anna Starmach (29 l.), która siedziała na kanapie, była zniesmaczona zachowaniem Kuby.

- No to było pytanie poniżej. Robimy rząd i idziemy stąd - próbował rozluźnić atmosferę Marek, główny wokalista.

Wojewódzki nie przestawał atakować.

- Ja jestem fanem disco polo, bo ja też pochodzę ze wsi - uśmiechał się prezenter.

Lata świetności Wojewódzki ma za sobą. W 2008 roku jego oglądalność sięgała 2 mln widzów, niestety, co pół roku oglądalność sukcesywnie spadała.

Obecnie jeśli Kubę obejrzy 1 mln, to jest cud. Ale nas to nie dziwi.

Zobacz: Anna Starmach u Wojewódzkiego zdradziła skrywaną od dawna tajemnicę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki