Cher (64 l.) zrobi wszystko, żeby tylko zachować młodość. Jednak paradowanie ulicami Los Angeles z zaschniętą na twarzy obrzydliwą papką to już lekka przesada.
Wszystko przez to, że właścicielka obleganego przez gwiazdy salonu kosmetycznego trafiła za kratki. Sprytna Maria Gabriella Perez (51 l.) nie tylko dbała o urodę sławnych klientek, ale także okradała konta. Cher nie dość, że straciła kilkadziesiąt tysięcy dolarów, to jeszcze została bez kosmetyczki.
Przeczytaj koniecznie: Cher wraca po 9 latach! Pracuje nad nowym albumem