DJ Adamus w "Jaka to melodia?". Kim jest?

2020-05-29 8:53

Modne kolorowe garnitury, staroświeckie muszki, designerskie, białe okulary – to jego znaki rozpoznawcze. Kolekcjonuje płyty winylowe, kocha gotować, nosi go po świecie. Imprezowicz, skandalista, smakosz życia – mówią o nim. Inni sugerują, że za wizerunkiem celebryty-sybaryty kryje się uprzejmy, dobrze wykształcony i poukładany chłopak z inteligenckiego domu. Od niedawna można go oglądać w "Jaka to melodia?. Kim jest najsłynniejszy DJ w Polsce?

DJ Adamus w Jaka to melodia?. Kim jest?

i

Autor: Materiały prasowe DJ Adamus w "Jaka to melodia?". Kim jest?

Jeżeli myślisz, że już wszystko za Tobą, to właśnie zaczyna się najlepsze! – mówi DJ Adamus, pytany o swoje życiowe motto. I dodaje: – Mam taką filozofię, że co kilka lat fajnie jest coś całkowicie w swoim życiu zmienić. Dołączenie do ekipy "Jaka to melodia?" to z pewnością jedna z takich zmian. I choć to nie pierwszy romans DJ Adamusa z telewizją, to ten związek jest szczególny. – W "Melodii" po raz pierwszy dzielę się nie tylko dźwiękami, ale też opowieściami o ich twórcach i kulisach powstawania hitów. To  spełnienie marzeń dla człowieka, który pragnie opowiadać o muzyce – komentuje.

DJ Adamus - dziecko szczęścia

Tych spełnionych marzeń w zawodowym życiorysie DJ Adamusa nie brakuje. Producent muzyczny, remixer, muzyk, kompozytor i dziennikarz – stał się żywą legendą polskiej sceny klubowej. Zaczynał w opolskich radiostacjach, występował jako gitarzysta w zespole 3K. Był współtwórcą projektu Wet Fingers, który wsławił się m.in. przebojem "Hi-Fi Superstar", opartym na samplach piosenki grupy "Wanda i Banda".

DJ Adamus komponował muzykę do przedstawień teatralnych i filmów. Współtworzył ścieżkę dźwiękową do "Sali Samobójców" Jana Komasy i piosenkę promującą ten filmowy hit. Był odpowiedzialny za oprawę muzyczną ceremonii otwarcia Mistrzostw Świata 2016 w siatkówce mężczyzn, transmitowanej do 160 krajów! Trzykrotnie tworzył oprawę muzyczną gali Fryderyków. Telewidzowie kojarzą go dobrze jako DJ-a w talk-show Kuby Wojewódzkiego i jurora w programie "Twoja twarz brzmi znajomo". Jest też autorem czołówki muzycznej do programu TVP – "Świat się kręci"

Życie na granicy

W 2017 roku – tuż po swoich 40 urodzinach – DJ Adamus wydał głośną, autobiograficzną książkę, w której opowiadał o swoich korzeniach, karierze, blaskach i cieniach pracy DJ-a, początkach muzyki tanecznej w Polsce, a także o życiu na granicy, używkach i uzależnieniach. – Chciałem wówczas nawiązać swoisty minidialog z młodymi ludźmi, którzy wchodząc w wiek łatwych "uciech", mogą sobie narobić problemów – wspomina. Przy okazji odnosi się też do własnej młodości: –  Wiem, że najlepiej sprzedają się opowieści z cyklu: "byłem z rozbitej rodziny, wychowało mnie podwórko, upadłem, podniosłem się, teraz jest OK". Ale ja jestem chłopakiem z przedmieścia, z normalnej rodziny, gdzie było dużo miłości i jeszcze więcej troski. Gdzie uczono, że pieniędzy się nie dostaje, że trzeba je zarobić. Wiem, co to znaczy odmrozić sobie nogi w czasie handlowania kasetami VHS na giełdzie samochodowej w wieku licealnym.

Po liceum był kolejny etap – studia na wydziale politologii i dziennikarstwa. Pierwsze doświadczenia zawodowe Adam Jaworski zbierał jako stażysta w perdiodykach muzycznych i lokalnych rozgłośniach radiowych, by po latach objąć stanowisko szefa muzycznego Radiostacji (grupa Eurozet). Jednak jak sam podkreśla, rola szefa nigdy szczególnie go nie pociągała. Porzucił więc prestiżowe stanowisko, by rozwijać karierę DJ-a. Zaczął też realizować swoją drugą, wielką pasję – podróżowanie.

Obieżyświat

Niegdyś DJ Adamusa bardzo fascynowała Azja. Ostatnią miłością jest Ameryka Łacińska. – Krążę między Ameryką, Zanzibarem i Hiszpanią – relacjonuje. – Na Zanzibarze pracuję nad nową płytą. W Ameryce Łacińskiej żyję życiem backpackera, włócząc się z plecakiem po hostelach. W Hiszpanii szukam ukojenia i słońca. A Polsce mam swój azyl – mówi.

Każda podróż ma także wymiar muzyczny. – Ze swoich wypraw przywożę płyty winylowe, które wynajduję w antykwariatach albo na targach staroci. Z Brazylii przywiozłem ponad 40 kg płyt winylowych w bagażu podręcznym! Same rarytasy z lat 50-70 tych... Na Zanzibar zawiozłem przenośne studio muzyczne, w którym próbuję współpracy z lokalnymi artystami – opowiada.

Są jeszcze szalone, spontaniczne wypady związane z koncertami… muzyki orkiestrowej. – Uwielbiam koncerty muzyki orkiestrowej! – zdradza. – Zdarza mi się wsiąść do samolotu, polecieć na koncert i wrócić rano!

Modowy kontestator

Chociaż znany jest z odważnych, wyrazistych stylizacji, deklaruje, że do mody ma stosunek…  punkowy. – Kontestuję ją, ale od czasu do czasu lubię założyć czerwony garnitur z muszką – mówi. Na maturę poszedł w t-shircie, na co dzień stawia na wygodę i minimalizm. Ale gdy wychodzi na scenę lub przygotowuje do występu przed kamerami, starannie dobiera stylizacje. Stałe elementy to czerwona marynarka, muszka i charakterystyczne, stylowe okulary. Ich autorem jest ten sam człowiek, który projektuje dla Briana Adamsa!

Zestawiając te dwa wizerunki – sceniczny i prywatny – wydawać by się mogło, że Adam Jaworski i DJ Adamus to dwie różne osoby. Jednak w tym konkretnym przypadku dwoistość wydaje się naturalna. – To jak dwie twarze tej samej osoby, jak rewers i awers jednej monety – mówi artysta. I trudno nie przyznać mu racji. Oba te obrazki składają się na spójny, choć wielowymiarowy, portret bardzo nietuzinkowej osobowości twórczej.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

#HOT 28 V (goście: Wróblewska, Niedźwiedź)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki