DODA czeka na ŚLUB. Odwiedziała salon SUKIEN ŚLUBNYCH

2012-03-04 13:44

Latka lecą, a na palcu Dody (28 l.) wciąż brak złotej obrączki. Tymczasem piosenkarka marzy, by zmienić swój stan cywilny. I ma to nawet w planach.

Doda aż marszczy nos z niezadowolenia, gdy w dokumentach wpisuje "stan cywilny - rozwódka". Po rozwodzie z Radosławem Majdanem (40 l.) to słowo spędza jej sen z oczu. Mężatka brzmi o wiele lepiej. Poza tym artystka do młódek już nie należy, nic więc dziwnego, że coraz częściej myśli o zamążpójściu.

Ostatnio spotkaliśmy wokalistkę w salonie sukni ślubnych na warszawskiej Pradze. Niestety, długo tam nie zabawiła, bo żadna z kreacji nie wpadła jej w oko. Wszystkie były długie i zanadto zakrywałyby jej wdzięki. A na to Doda pozwolić sobie nie może.

Tak czy owak artystka kandydata na męża ma. Od niemal pół roku spotyka się z choreografem Błażejem Szychowskim (32 l.), który wyleczył jej złamane serce po rozstaniu z Nergalem (35 l.). A było co leczyć - w końcu Adam Darski włożył Dodzie pierścionek z brylantem na palec, ale niestety szybko się rozmyślił i rzucił ją.

To na szczęście nie powstrzymało Rabczewskiej w pędzie do zamążpójścia. Na chwilę tylko ostudził jej zachciankę najnowszy film "Kac Wawa", w którym przyszli małżonkowie zdradzają się na potęgę.

- Po obejrzeniu straciłam ochotę na ślub - stwierdza krótko Doda w rozmowie z "Super Expressem". Ale dopytywana, czy ma jakiś w planach, szybko dodała: - Nawet kilka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki