Norbi chce od Dody wielkiej kasy! Aż ugięły się pod nią nogi. Ostra reakcja wokalistki

Name: Wszyscy mężczyźni Dody
Uploaded: 2020-11-20T15:12:07+00:00
Description: Wszyscy mężczyźni Dody

2020-12-14 2:05

Doda (36 l.) kończy właśnie prace nad swoim filmem "Dziewczyny z Dubaju", którego premiera już niedługo. Na ostatnim etapie prac pani producent zajęła się muzyką do filmu. Zamarzyło jej się użycie kilku hitów z okolic roku 2000. W tym celu odezwała się do słynnego rapera 50 Centa i kupiła od niego prawa do wykorzystania jego muzyki. Wykonała też telefon do Norbiego (48 l.). Ale gdy powiedział jej, jakie są jego żądania finansowe, Doda omal nie spadła z krzesła. Sprawdźcie szczegóły negocjacji.

Najnowsze z działu

Nie próżnuje!

"Chłopaki do wzięcia". Jaruś nie rozpacza po rozstaniu z żoną Gosią. Z zapałem poszukuje nowej kobiety

Przejmujące!

Dowbor pilnie przekazała wieści od Mateusza z Gliwic. Bohater "Naszego nowego domu" cudem przeżył zderzenie z pociągiem

Foty ze ścianki powalają!

Sokołowska pojawiła się na ściance, ale wszyscy patrzyli tylko na jedno! Wstyd?

Szokujące!

Kiedyś trójkąt, a dziś szczęśliwe małżeństwo. Maria Winiarska zdobyła się na mocne wyznanie o związku z Wiktorem Zborowskim

Nie do wiary

Piotr Stramowski wciąga ukochaną do show-biznesu. Wyznał nam całą prawdę

Podczas transmisji live na swoim Intagramie Doda opowiedziała swoim fanom, jak wyglądają ostatnie prace nad jej filmem "Dziewczyny z Dubaju". Film jest już zmontowany, aktorzy nagrali tzw. postsynchrony, czyli dialogi audio do niektórych scen. Pozostało jeszcze tylko dopracowanie muzyki.

Zobacz także: Tak wygląda pilnie strzeżona SEKSPRODUKCJA Dody! Plan filmu "Dziewczyny z Dubaju". TYLKO U NAS

Doda wybrała kilka hitów z roku 2000 i lat późniejszych. Bardzo chciała użyć ich w filmie. Okazało się, że słynny raper 50 Cent chciał od niej znacznie mniej pieniędzy niż nasz rodzimy Norbi, który słynie tak naprawdę z jednej piosenki - "Kobiety są gorące". I po 23 latach od jej premiery nadal chce na niej zarabiać - i to grube pieniądze.

- A propos muzyki do mojego filmu, powiem wiem, jak pazerność gubi. Chcę, żeby w filmie muzyka oscylowała wokół lat, w których akcja się toczy. To jest mniej więcej dekada 2000-2010. Chciałam użyć największych hitów z tego czasu, żeby muzyka naprowadzała, jakie to były czasy. Znalazłam mega hity światowe. Zadzwoniliśmy do 50 Centa, dostaliśmy prawa do wykorzystania muzyki za 15 tys. dolarów. Natomiast w pewnym momencie ktoś wpadł na pomysł, żeby może wziąć też "Kobiety są gorące". Zadzwoniliśmy do Norbiego. Norbi krzyknął nam 80 tys. zł. Mówię więc: "Stary, to już wolę wziąć dwóch 50 Centów i mieć z jednego dolara". Czujecie to? Także tak to właśnie wygląda... - powiedziała Doda na swoim Instagramie.

Jedno jest pewne. Piosenki "Kobiety są gorące" na pewno nie usłyszymy w filmie "Dziewczyny z Dubaju".