DODA twarzą kampanii wyborczej PALIKOTA? Polityk złoży jej PROPOZYCJĘ

2011-08-14 16:14

Doda porzuci karierę muzyczną dla polityki? Nie milkną echa tajemniczego wpisu Dody w internecie, na podstawie którego można wysnuć wniosek, że żega się ze sceną. Podczas ostatniego koncertu w klubie Milk w Katowicach gwiazda oznajmiła fanom, że "teraz nie będzie jej dłużej". Potem na scenie pojawił się Janusz Palikot. Lider Ruchu Poparcia zdradził, że złoży jej propozycję, by była twarzą jego kampanii wyborczej.

Niekwestionowana królowa wśród wokalistek ostatnimi czasy buduje wokół siebie nieustające napięcie. Najpierw zwierzenia na popularnym portalu społecznościowym, które zrodziły pogłoski, że zakończy karierę, a teraz to. Na koncercie w Katowicach Doda oznajmiła fanom, że "nie będzie jej dłużej". Nie wyjaśniła jednak co to dokładnie oznacza.

Pewności nie ma, ale oliwy do ognia dolał Janusz Palikot. Polityk śledził z widowni występ Dody, a na zakończenie wszedł na scenę i wręczył jej duży bukiet kwiatów. W trakcie występu zbierano też podpisy poparcia dla partii Palikota przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.

Poźniej lider Ruchu Poparcia w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" ujawnił, że jego obecność na koncercie nie była przypadkowa. Nie szczędził gwieździe komplementów. Z podziwem mówił o jej "inteligencji w budowaniu wizerunku publicznego".


- To jest największy talent od dawna. Mało kto potrafi, prawie codziennie, zaprzątać media jakąś sprawą na swój temat. Nawet jeśli się zmieniali ci menadżerowie i wielu ludzi mówiło, że to jest nie tylko Doda, ale też ludzie, którzy dla niej pracują to nie zmienia to faktu, że ona to wszystko dźwiga, unosi i kreuje. Jest fenomenem. Mówi się, że Doda jest Palikotem rozrywki, a Palikot jest Dodą polityki. I coś w tym jest.

Zdradził też, że złoży Dodzie propozycję, by została TWARZĄ jego KAMPANII WYBORCZEJ.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki