Doda w 2004 roku poddała się operacji powiększenia piersi. Gwiazda uważała, że jest zbyt płaska, by uchodzić za seksowną. Przez długi czas utrzymywała, że jej piersi urosły dzięki masażom Radka i uprawianiu dużej ilości seksu. Dorota Rabczewska-Stępień przeszła w ostatnim czasie sporą metamorfozę. Dziś Doda nie przypomina skandalistki z "Baru". Wokalistka ubiera się u najlepszych projektantów, a zamiast imprezować, wolny czas woli spędzać z mężem.
"Fakt" poinformował, że piosenkarka poważnie myśli o wyjęciu implantów, na które zdecydowała się 14 lat temu. Podobno celebrytka postanowiła pójść śladem Victorii Beckham, która siedem lat temu uznała, że przesadziła, a okazałe implanty wyglądają tandetnie, a nie szykownie. Za kolejną operacją biustu przemawiają też względy medyczne.
Implanty starej generacji, a takie ma Doda, zaleca się wymieniać mniej więcej co 15 lat - ujawniła w rozmowie z gazetą osoba z otoczenia wokalistki.