- Jestem w show-biznesie od 14 lat. Już jako nastolatce wieszczono mi koniec kariery, mimo że nie zdążyła się zacząć. I tak co roku, aż do dziś. Przyzwyczaiłam się do tego, że indywidualistom podcina się skrzydła. Ale im bardziej ktoś mi je podcina, tym większe wyrastają. Dlatego konsekwentnie robię swoje - tak Doda komentowała w rozmowie z "Super Expressem" informacje o końcu jej kariery.
Jak powiedziała, tak też zrobiła. Wydała koncertowe DVD, które nieźle się sprzedaje. Szum wokół koncertów Dody przyniósł efekty. Od maja do listopada gwiazda zagra blisko
30 wielkich koncertów. Co więcej, organizuje równoległą alternatywną trasę pod nazwą "Anty Tour" i zamierza zagrać 10 akustycznych koncertów z Tomkiem Lubertem (42 l.). Z występów na jej konto trafi więc ok. 750 tys. zł. Dodatkowo Doda przedłużyła kontrakt reklamowy z siecią sklepów RTV i AGD. Dzięki temu zarobi co najmniej 250 tys. zł! Całkiem nieźle jak na showbiznesowego nieboszczyka.
Polecamy: Jacyków o Korwinie: To jest GROŹNA OSOBA, CZYSTY OBŁĘD!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail