Dorota Gardias chce zapomnieć o ukochanym. Wyjedzie do Indonezji. Tylko u nas

Dorota nie ma szczęścia w miłości. Kiedy w połowie 2020 r. rozstała się z raperem i dziennikarzem ukrywającym się pod pseudonimem Żurnalista, straciła wiarę, że jeszcze się zakocha. Potem pojawiły się kolejne problemy, tym razem zdrowotne. Gwiazda z powodu koronawirusa trafiła do szpitala, a w lipcu dowiedziała się, że ma raka piersi. Dwa miesiące później w jej życiu niespodziewanie pojawił się Dariusz, który okazał jej ogromne wsparcie i był przy niej, kiedy w październiku przeszła operację wycięcia guza piersi. – On bardzo mnie wspierał, odwiedzał w szpitalu, był przy mnie w trudnych momentach – mówiła.

Ich uczucie z dnia na dzień było coraz silniejsze. Dorota cieszyła się, że Darek, który ma już dwójkę dzieci, znalazł świetny kontakt z jej córką Hanią (9 l.). Zaufała mu. Zapalony sportowiec zabierał ukochaną na wspólne wyjazdy. Byli razem w Rzymie, w Szklarskiej Porębie, później wspinali się po Tatrach. Jeszcze na początku lutego pogodynka wspierała Darka, który szykował się do zdobycia najwyższych wodospadów na świecie. Mało tego, towarzyszyła mu nawet podczas wspinaczki górskiej. Wszystko było na dobrej drodze, aż tu nagle gwiazda TVN usunęła ich wspólne zdjęcia... Dorota potwierdziła rozstanie.

- To prawda. Nie jesteśmy już razem. Chcę wierzyć, że czas wyleczy rany - powiedziała w rozmowie z Party". 

ZOBACZ: Tak wygląda nowa dziewczyna Antka Królikowskiego. Ładniejsza od Opozdy? [ZDJĘCIA PAPARAZZI]

Jak udało nam się dowiedzieć, gwiazda bardzo przeżywa rozstanie z Pachutem. 

– Nadal nie dociera do niej to, co się stało. Darek był dla niej całym światem. Zakochała się w nim do szaleństwa i planowała wspólną przyszłość. Nikomu nie chce powiedzieć, co się wydarzyło – zdradza nasz informator i dodaje: – Ostatnio stwierdziła, że potrzebuje odpocząć, wyciszyć się. Chce wyjechać z Hanią na wakacje do Indonezji.