- Przyrzekłam sobie, że jak do 15 września nie wyzna mi miłości, to z nim zrywam - wyznaje Doda w wywiadzie dla tygodnika "Viva!".
- A kiedy w końcu powiedział: "Kocham cię", zapytałam: "Który to dzisiaj jest?". I widzę: 15 września, godzina 23.55 - dodaje.
Miał chłopak szczęście...